Z niczego się nie tłumaczę (gdzie się tłumaczę? nie czytasz tego na co odpisujesz, czy po prostu nie rozumiesz? za trudne?), a Tobie nikt nie broni mieć własnego zdania.
Ja natomiast widzę, że bardzo chcesz zaistnieć, ale nie masz pojęcia jak to zrobić, dlatego robisz z siebie pośmiewisko, żeby zwrócić na siebie uwagę. Nie tędy droga.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach