[Lothlorien]

Rzucając sentymentalnym okiem na ten od lat gasnący przybytek radosnych wspomnień, który trwale wpisał się w kompozycję mojego życia jako nieznaczący, lecz przyjemny epizod, chwycił mnie żal, że nie widzę legend dawnych dni, bo wieki temu przestały być aktywne. Niektóre z nich wymazano z tej gry, ponieważ działa wciąż niepotrzebny już mechanizm wykluczający emerytów, którzy gospo... serwer obciążają swoim istnieniem. Stąd pomyślałem, że może nie byłaby to wielkim trudem okupiona zmiana, gdyby wprowadzić ponownie ranking nieuwzględniający kiedy stoczono ostatnią walkę, żeby staruszek mógł spojrzeć na wszystkich najlepszych graczy z szerszej perspektywy, a więc zahaczając o bliskie sercu czasy, kiedy na serwerze było 500 osób online, pod Langeburgiem kwiat młodzieży polskiej, pieszczotliwie nazywany podówczas "dziećmi neo" dawał pracę Game Masterom w fikuśnych strojach prowokujących konflikty stojąc gdzieś na niedostępnym skrawku mapki, na widok której teraz łezka się w oku kręci, wybaczcie utarty banał starcowi. Kiedy leciały wyzwiska od noobstatów i anty, kiedy gracze rywalizowali zaciekle o ranking i dominację pod miastem, kiedy ćwiczyli się w sztuce perswazji zarzucając tchórzliwość oponentom, kiedy rankerzy ganiali po mapie niewinne ofiary, kiedy cwaniacy uczyli dzieci na ich błędach, żeby nie ufać obcym, poprzez wyłudzanie smsów, kiedy... ech, ale nie o tym miałem mówić. Pozostaje jeszcze kwestia zakonserwowania jakoś tych nieobecnych duchem, ale jeszcze istniejących ciałem dinozaurów, którzy zapisali się w panteonie chwały, ale grozi im całkowita anihilacja, bo nie logowali się od roku, dwóch, więcej.

Ranking Absolutny widziałbym domyślnie jako alternatywę dla obecnego systemu, który wszak też jest dość świeżym, patrząc z mojej perspektywy, rozwiązaniem. Byłaby gdzieś tam u dołu za "poziomem ukończenia gry" niepozorna opcja, o powyższym lub innym tytule, dla takich jak ja ciekawskich, którzy chcieliby popatrzeć na ludzi wielkich wszystkich epok, przynajmniej z tych, których postacie jeszcze nie zostały usunięte.

Zaś Ustawa o Ochronie Legend Dawnych Dni obejmowałaby wszystkie postacie powyżej określonego poziomu, ilości punktów rankingowych, złota lub wygranych z graczami walk, według uznania Administracji. Żeby można było tych wielkich widzieć dopóki mfo2 żyje.

Zastanawia mnie, czy jest jakaś opcja wskrzeszenia... jakakolwiek informacja pozostała po umarłych śmiercią naturalną postaciach?

Pozdrawiam wszystkich, którzy to przeczytają, albowiem MFO musi być dla nich ważne, skoro wciąż przy nim trwają.

[szymon13]

Szczerze popieram. Sam się sobie dziwię, że znajduję motywację do regularnego logowania - bądź co bądź minęło wczoraj równo dziesięć lat od momentu, kiedy po raz pierwszy zawitałem w tej krainie. Wielu spośród starych znajomych już nie uświadczę, bo zmienili miejsce pobytu, wybrali inne gry, zwyczajnie zarzucili dawne hobby; patrząc na MFO2 jak na miły epizod z dzieciństwa myślę, że mój ogląd nań nie może być pełen bez wspominania tych starych wyjadaczy, bez przypomnienia sobie tego, co się samemu miało za uszami.

[Rencar]

Od dawna o tym mówię i proponuję albo przywrócenie wszystkich graczy na listę rankingową, albo właśnie podział rankingu na ranking aktywnych i ogólny ranking. Kiedyś rozmawiałem na temat przywrócenia postaci po jej usunięciu przez system i odpowiedź była negatywna.

[Pan i wladca]

Ja jestem za tym by zabrać punkty rankingowe nieaktywnym graczom z topki i rozdać po równo między całą resztą.

[Lothlorien]

[KNIGHTXD]