|
My Fantasy Online 2 Oficjalne forum gry My Fantasy Online 2 |
 |
Śmietnik - Postać ranna = osłabiona
EdwinOdesseiron - 06-01-2009, 22:56 Temat postu: Postać ranna = osłabiona Wpadłem przed chwilą na pomysł prostego, ale ważnego urozmaicenia walk.
Otóż postać, która jest ciężko ranna (ma mniej niż połowę hp) i atakuje, powinna atakować słabiej ( o połowę).
Jest to bardzo logiczne- w końcu ranny wojownik nie może wyprowadzić swego finezyjnego ataku, tym bardziej mag nie może skupić się na zaklęciu.
Tak jak mówię zmiana jest drobniutka- w normalnej walca taka sytuacja nie zdarzy się prawie nigdy.
Jednocześnie będzie to bardzo istotne w walce z noobstatami. Gdy noobstat otrzyma pierwszy cios, nie zaleczy go i będzie chciał zaatakować, zrobi to słabiej.
Zaraz pojawią się głosy, że nie łatwo zrobić dobrego ns itp itd i nie powinienem na nich narzekać. Ale to że ns się nie leczą uważam za nienaturalne, jest to "wyłamanie" się z systemu gry, który wymyślił admin. Dlatego wprowadźmy taką zmianę, nikomu innemu ona nie zaszkodzi.
Corso - 06-01-2009, 23:06
Cytat: | w końcu ranny wojownik nie może wyprowadzić swego finezyjnego ataku, tym bardziej mag nie może skupić się na zaklęciu. |
Równie dobrze wojownik może wpaść w szał, a mag ratować się najpotężniejszymi czarami na taki właśnie moment trzymanymi.
Nie pasuje mi to niestety do obecnego systemu walki.
EdwinOdesseiron - 06-01-2009, 23:10
Corso napisał/a: | Cytat: | w końcu ranny wojownik nie może wyprowadzić swego finezyjnego ataku, tym bardziej mag nie może skupić się na zaklęciu. |
Równie dobrze wojownik może wpaść w szał, a mag ratować się najpotężniejszymi czarami na taki właśnie moment trzymanymi.
Nie pasuje mi to niestety do obecnego systemu walki. |
No dobra to była bajeczka chodzi mi o 2 rzeczy:
1. Logika systemu czyli leczenie/atak - w końcu po co admin wymyślił miksy?
2. Sam wiesz co
// EDIT- chodziło o ns
Corso - 06-01-2009, 23:14
Cytat: | 1. Logika systemu czyli leczenie/atak - w końcu po co admin wymyślił miksy? |
Jest wciąż wykorzystywana przez większość społeczeństwa.
Cytat: | 2. Sam wiesz co |
Nie wiem, oświeć mnie.
Z twoim systemem walki będą wyglądać na zasadzie kto pierwszy zaatakuje bo w końcu tamten nie będzie w stanie zaatakować, a leczyć się wiecznie nie będzie. Nie przypominam sobie jakichś wielkich gier z tym oto systemem. Najwidoczniej musi być wadliwy. Walki zwykle są prowadzone do ostatniej kropli krwi więc nie wiem czemu chcesz je kończyć w połowie.
MichuL - 07-01-2009, 00:08
Jeśli nie potrafisz kogoś pokonać, nie nazywaj go noobstatem i nie wyskakuj z dziwacznymi propozycjami tylko pomyśl co możesz zrobić aby być od niego lepszym, jeśli nie dasz jakichś sensownych argumentów to...
Crypton - 07-01-2009, 14:37
MichuL napisał/a: | Jeśli nie potrafisz kogoś pokonać, nie nazywaj go noobstatem i nie wyskakuj z dziwacznymi propozycjami tylko pomyśl co możesz zrobić aby być od niego lepszym, jeśli nie dasz jakichś sensownych argumentów to... |
Dlaczego dziwacznymi? Nie bądź egoistą, dlatego że grasz pod tą taktyką ...
Tematu Ci radzę nie zamykać, jeżeli miałeś to na myśli pod "to...".
Pomysł sam proponowałem już daaawno temu i z tego co pamiętam
powstała dyskusja na kilka stron, niestety nie mogę znaleźć tematu.
Szkoda, bo padło tam parę ciekawych argumentów ...
Night Crawler - 07-01-2009, 15:11
Na początku myślałęm ze to kolejna głupia propozycja jakich wiele, ale jak doszedłem do słowa "noobstat" to mnie oświeciło. Jest to genialny pomysł na pozbycie sie nobtstatów których na dzień dzisiejszy w grze jest zdecydowanie za dużo. Oczywiście, pomysł ma i wady... Ale jest wg. mnie wart tego żeby admin sie nad nim zastanowił, coś poprawił i dodał do listy TODO.
Bez zdania, ze wskazaniem na TAK
Frezus - 07-01-2009, 15:27
Ja bym to odwrocil zeby postac ranna byla wlasnie lepsza skoro nie ma pelnego zycia powinno sie wyrownac szanse takowej osoby
Crypton - 07-01-2009, 15:46
Frezus napisał/a: | Ja bym to odwrocil zeby postac ranna byla wlasnie lepsza skoro nie ma pelnego zycia powinno sie wyrownac szanse takowej osoby |
Bzdura, w jakiś sposób w końcu musiała stracić to HP.
MichuL - 07-01-2009, 16:09
Czlowiek ranny pod wpływem adrenaliny zmusza się do większego wysiłku, jeśli mamy już odwzorowywać realizm w grze trzeba by wziąć wiele innych aspektów pod uwagę.
Nie, nie gram hiterem, ale gdy kiedyś w ogóle grałem w mf pokonałem nie jednego, bo to build jak każdy inny, ma zalety ale ma także i wady, i to całkiem spore, nie potrafię jedynie zrozumieć czemu gracze próbują zwalczyć build zmianami w silniku gry zamiast pomyśleć i pokonać ich w grze samemu...
Jeśli już mamy wprowadzać zmiany przeciwko buildom, to może wymyślmy coś, co ugodzi w speederów (imho najlepszy build przeciwko hitterom), hybrydy itp. ?
Daniero - 07-01-2009, 16:31
co wy macie do hiterow ?? wezcie choc raz sie czepcie speederow czy tam hybryd ,ze sa za slabi
EdwinOdesseiron - 07-01-2009, 18:34
Corso napisał/a: | Z twoim systemem walki będą wyglądać na zasadzie kto pierwszy zaatakuje bo w końcu tamten nie będzie w stanie zaatakować, a leczyć się wiecznie nie będzie. |
Bzdura. Po pierwsze atakujący może zostać zdublowany, po drugie może spudłować (maks celność to 90% ) i po trzecie jeśli to mag to zbraknie mu mp.
Jeśli jakimś cudem ktoś atakuje 30x pod rząd to na pewno nie ns.
A zresztą Ty jak walczysz to też chyba nie atakujesz jak jesteś ranny, ale czekasz na swoją okazję?
MichuL napisał/a: | Jeśli nie potrafisz kogoś pokonać, nie nazywaj go noobstatem i nie wyskakuj z dziwacznymi propozycjami tylko pomyśl co możesz zrobić aby być od niego lepszym, jeśli nie dasz jakichś sensownych argumentów to... |
Więc powiedz mi czemu dawnych graczy po 158 hp nazywa się noobstatami??? Jeden powód?
Daniero napisał/a: | co wy macie do hiterow ?? |
To że gdy walczą normalne builty- nieważne speeder, anty czy bossowiec- wygrywa lepszy, liczy się każdy gem, każde eq... gdy obaj gracze dają z siebie wszystko to wtedy jest najlepsza, najbardziej emocjonująca walka.
A w walce z noobstatem trzeba mieć szczęście. Owszem, można sobie pomóc statami "na ns" ale zawsze jest dużo losowości.
Lucypher - 07-01-2009, 19:31
Jak dla mnie propozycja bardzo dobra. tzw. hiterzy psuja caly klimat tej gry. czlowiek wychodzi przed miasto przykladowo speederem. i za chwile zostaje zabity przez tego oto wlasnie hitera duzo myslalem nad sposobem wyeliminowania tej taktyki. i nic nie wymyslilem Edwin jak najbardziej Cie popieram.JESTEM NA TAK
PS. wspomniane bylo ze trzeba pomyslec jak byc lepszym od hitera. (noobstata).. zrobic anty? to jest nudne i zalosne. wieksza ilosc noobstatow spowodowala wzrost liczby anty.. Postac ktora nie wyleczyla sie po otrzymaniu ciosu ktory zabiera okolo 49% calej ilosci hp. powinna miec oslabiony atak. nie wyeliminuje to noobstatow na low lvl. ale na wyzszych lvlach nooobstaty zgina...
Lord Grindewald - 07-01-2009, 19:58
Jestem na TAK ( co to "Mam talent"? ) ale nie na 100%. Trudno by zadając 2 razy mniejsze hity, nawet przy doublach przejść z defensywy na ofensywe. Z drugiej strony wyeliminowanie nabków czy hiterów jest bardzo kuszące. Moznaby sobie normalnie pograć hybrą pod miastem.
MichuL - 08-01-2009, 15:17
kiedyś gracze 158 hp byli praktycznie nie do pokonania, jedynie przez innego 158hp, z kolei hitter jest bardzo łatwy do pokonania i nie, nie trzeba być antym, wystarczy wykorzystać jego słabości
gdy walczą inne buildy ? wszystko zależy jaki build przeciwko jakiemu a nie tylko kto ma lepsze gemy
ale nie offtopujmy i nie odchodźmy od głównego tematu dyskusji
|
|