krylek - 10-05-2012, 23:34 Jak mogłem się na jego konto "tak jak by nie logować?" mamy ten sam komp, internet. czyli jak mi mogą udowodnić że to akurat ja się logowałem a nie mój brat ? [ Dodano: 10-05-2012, 23:37 ] gra w mfo już nie ma sensu, banują za wszystko. kiedyś na s1 grałem z bratem i było ok, a teraz każdy się przyczepia i nie da sobie wytłumaczyć... i niby jakie korzyści "miałbym czerpać z tego konta brata skoro on na nim nie grał kilka dni (w szczególności JA!)" musaraj - 10-05-2012, 23:39
Dzięki heurystycznym technikom. krylek - 10-05-2012, 23:40 i to ma być traktowanie mfo jako gry? jakaś kpina, gra się po to żeby się zabawić, utopić czas. a wy banujecie jak nie macie 100% pewności, a ja mam 100% pewności że jestem poszkodowanym.. widzę ze nie wygram, to chociaż może złagodzić kare? żeby expa nie zabierać i chociaż na tydzień ban a nie na 2 tyg.. [ Dodano: 10-05-2012, 23:41 ] a co to niby jest? jakoś nigdy o tym nie słyszałem.. na s1, s2 się grało, ja z bratem na tym samym kompie i wystarczyło napisać w prezie to co ja mam, i GM się nie czepiał, był wyrozumiały. a tu nie dość ze z każdym updatem gra staje się gorsza to jeszcze byle udupić. Anonymous - 10-05-2012, 23:42
Mógłbyś mieć inny komp inny net, a logi i tak by wskazywały że to multikonto. I owszem można bardzo często ze 100% pewnością odróżnić graczy na kontach. Zgodnie z regulaminem nie mówimy jednak jak to robimy. krylek - 10-05-2012, 23:44 no to widocznie się mylicie ... to co może innego sprawiać ze mam multi jak nie to samo IP/ dostawca neta.. no bo nie rozumiem, godziny logowań? ewidentnie są że ja się wylogowalem to on wchodził, albo na odwrót.. [ Dodano: 10-05-2012, 23:49 ] Dla mnie to jest paranoja, ktoś ma mieć bana za konto brata, no totalna głupota, debilstwo. Nie idzie tego po prostu opisać.. Brak słów.. Już wiadomo kto głosował na Hymn na Euro 2012. [ Dodano: 10-05-2012, 23:57 ] https://forum.mfo2.pl/viewtopic.php?t=36477 - jakoś ciekawi mnie dlaczego oni nie dostali bana, tzn anulowano kare. a Mi GM nie chce uwierzyć? Dokładnie taka sama sytuacja jest u mnie w domu, tylko że on skończył grać a ja nie... czy to aż takie dziwne? |
