Regul - 02-03-2007, 21:14 Gdyby tu Tomi zajrzał to by było dobrze... Anonymous - 02-03-2007, 21:46 loteria to dobry pomysł ale można zrobic coś takiego że płaci sie 100000złota i 100 osób dziennie wygrywa ileś tam kasy , gemy albo bronie a co tydzień jest wielkie losowanie i kto wygra dostanie 50 MF 
SaPeRe AuDe - 02-03-2007, 21:48 Napisze własny temat o swojej propozycji większość z was komentuje tylko tą Regul'a, a na temat swojej dostałem pare dobrych opini więc myśle że powinno się o niej napisać osobny temat 
oto link do tematu: https://forum.mfo2.pl/viewtopic.php?p=159769#159769 TheQuestion - 02-03-2007, 22:09 zly pomysl  zalezy od tego jakie przedmioty i cos mi sie zdaje ze to nie bedzie dzialac poprawnie
Yo3r - 03-03-2007, 13:23
W conquerze też weszła taka loteria za pkt które można wykupić na stronce gry i popsuła całą rozgrywkę, teraz nikt w to nie gra bo wymiatać zaczęły noobki, które robią w pare minut takie eq(za real kase) jakie wcześniej trzebabyło robić miesiącami. Ta... wiem ,że chcecie wprowadzić jakieś ograniczenia (że co tydzień i coś tam)ale i tak mi się nie podoba ta loteria bo jak narazie to wysłałem tylko jednego smsa na mf i nie mam kasy zamiaru wysyłać więcej, wiec jestem stanowczo na nie. Pitazboras - 03-03-2007, 14:18
To, że nie wysyłasz smsów chyba nie jest argumentem, nie sądzisz? Jeśli loteria przyniosłaby korzyści finansowe twórcom (które to mogliby przeznaczyć na rozwój gry (ale jestem naiwny )), a przy okazji zapewniałaby niezłą zabawę, to myślę, że jest to propozycja jak najbardziej warta przemyślenia.
czakos - 03-03-2007, 17:35 uwazam pomysl za zbedny i bezsensowy za latwa by byla gra jak by to weszlo albo np taki koles na 1 lvl zagral by i co by dostal ogrza zbroje ktora jest teraz najlepsza ?? luke - 03-03-2007, 17:39 wbrew więkrzości uważam że pomysł jest zbędny głupi do chrzanu... czakos tak i tak by nie mógł jej założyć... ale mógłby sprzedać i miałby kupe kasy... przy takiej rewolucji loteriowej wartośc wszystkich przedmiotów by spadła ze względu na ich ilość Regul - 03-03-2007, 17:57
O to chodzi ga bedzie zarabniac... gosciu zapisze sei do loterii bo jest ciekaw, wygra ogrzą zborje i se ja sprzeda bo zbaczy iel jest wartai dostanie połowe wartosci lub!! wystawi na targ...to uprzyjemni rozgrywke...A poza tym kazdy neio bedzie wygrywał... luke - 03-03-2007, 17:59 regul gra stanie sieza łatwa już widze 1lv z 1000000kasy 
czakos - 03-03-2007, 18:03 regul luke dobrze mowi ja jak zaczynalem grac to nie bylo takich udogoniej ale mniejsza z tym a poza tym nie moim problemem jest ile gra zarabia to znaczy zalozyciel gry bo nie gra wydaje mi sie ze i tak duzo zarabia! ja bym powiedzial ze bardzo duzo
maciula - 04-03-2007, 18:03 gra moze stracic przez to sens ale jestem na tak 
Regul - 04-03-2007, 21:05 cóż jak to mówią "młodzi zdolni" ale chodzi o to ze nie kazdy by miał te 1000000G!! Kawu_ - 06-03-2007, 06:53 Dokladnie, przeciez nie kazdy by wygrywal... Caly czas jestes za
Gofrus - 24-06-2008, 21:29 Podobno
Więc postanowiłem tutaj to napisać, bo coś wnoszę 
Jak dla mnie to to powinno wyglądać tak: Idziemy do karczmy, w której stoi jakiś koleś. Możemy u niego kupić los, bez możliwości ingerencji w liczbę jaka się na nim znajduje, za z góry ustaloną cenę. Raz w tygodniu np. w niedzielę odbywało by się losowanie - wyniki na jakiejś tablicy w Karczmie. Zależnie od miasta, cena oraz wysokość wygranej byłaby inna. W czasie jednej loterii można wziąść udział w każdym mieście I np. kupując w Eterni los za załóżmy 10G można by wygrać 5000 G, dodatkowo stracić pokaźną sumkę, kupując losy we wszystkich miastach. Czyli nie bardzo by się to opłacało :] Dla uzasadnienia takiego przelicznika [x500(5000G / 10G)] podam swój własny pomysł, zamieszczony w innym temacie
Pisząc to miałem na myśli coś takiego: Załóżmy, jeśli los w Langeburgu kosztuje 1k G, a w Urkaden np. 6k G, w Eliar np. 25k G, w Devos 95k G, w Nordii 145k G, w Azarad 200k G, w Scythe 280k G, w Kurthus 300k G, w Oasis 520k G, w Folhord 900k G, a w Ballis z 1,5 kk G, to wygrywając 5k w Eternii, ale kupując losy w innych miastach, można na tym sporo tracić :] Zrozumiałe jest, że w późniejszych miastach przelicznik wygranej przez cenę byłby wielokrotnie mniejszy, np. zakładając, że los w Ballis rzeczywiście kosztowałby 1,5 kk G, to wygrana mogła by wynieść maks około 10 kk G, ewentualnie 15 kk G, tak żebyś odczuł, że miałeś farta i wygrałeś znaczą sumkę (tak jak w realu, wygrywasz chociażby 1 mln zł i czujesz to, że wygrałeś ).
Po za tym to nie służyłoby do wzbogacania się (przynajmniej nie w stały sposób) - raz masz farta i wygrasz np. w Nordii, a później przez miesiąc ciągle tracisz - to może to być sposób na rozładowanie poziomu złota w grze :] Oprócz tego żeby nie było za wesoło, żeby odebrać nagrodę trzeba by samemu po nią przyjechać. Tzn. jesteś w Folhord, ale wyników nie znasz (o ile ktoś nie podał) i musisz objeździć wszystkie miasta, w których kupowałeś los, żeby się dowiedzieć jakie są wyniki i odebrać nagrodę rozmawiając z kolesiem z miasta, w którym wygrałeś :] To, by było na tyle z mojej strony... Thx 
|
i nie kazdy gra w 'Conquera'...