|
My Fantasy Online 2 Oficjalne forum gry My Fantasy Online 2 |
|
Hyde Park - Kreskówki ;)
MySticK - 07-10-2009, 15:27
Ja jestem inny Lubie Bleachy nie Bleachy ale wole Bakugany ^^
TURBODYMOM3N - 07-10-2009, 16:52
Piesek Leszek i Kapitan Bomba
Frezus - 08-10-2009, 15:42
KAPITAN BOMBA XD
michol11 - 08-10-2009, 15:54
Dobra zdecydowanie lubie mange Naruto, hmm Fineasz i Ferb ;P ;p smerfy i takie duperele;P
Haa!!
Smery wymiataja.
D1nn3R - 08-10-2009, 19:01
KAPITAN BOMBA!!
Pitazboras - 10-10-2009, 12:33
Cytat: | W sumie nie wiem ocb. bo nie rozumiem o co można się przyczepić do tego gatunku, by
aż tak go nienawidzić i wyzywać. |
To proste - jak oglądasz anime, to tak jakbyś słuchał Feela (czy też Dody albo Mandaryny). To jest zespół, o którym można powiedzieć wiele złego, ale mimo to bywały na polskiej scenie zespoły znacznie gorsze. A mimo to "wszyscy" się z niego śmieją, uważając słuchanie go za szczyt bezguścia. Nie dlatego, że jest marny - bo nie jest marny, jest przeciętny - ale dlatego, że zyskał popularność nieproporcjonalną do reprezentowanego poziomu.
Pamiętam czasy, kiedy co druga osoba na forum miała avek z jakimś Naruto, Hitsugejem czy tam innym bohaterem japońskich kreskówek. Na domiar złego nagle "wszyscy" zaczęli się albo uczyć japońskiego albo kupować katany czy tym podobne duperele - ogólnie nastała moda na zachwyt "kulturą" japońską. Co gorsze spora część tych osób zaczęła prezentować arogancką postawę pt. "nie znasz Japonii - jesteś ignorantem". Pamiętam burzliwą rozmowę na jednym z for internetowych, w którym osoba pisząca o "japońskim mieczu" została niemal wyśmiana, że to "nie miecz tylko katana" (oczywiście katana również jest rodzajem miecza, czy to się komuś podoba czy nie, ale nie o to chodzi). Niedługo później byłem świadkiem podobnie jednostronnie aroganckiej dyskusji, bo ktoś nazwał Japonię cesarstwem, a ona nie jest cesarstwem już od kiedyśtam (wystarczy zajrzeć do wikipedii, żeby się przekonać, że głową państwa jest w istocie cesarz, a państwo dowodzone przez cesarza nazywa się właśnie cesarstwem - choć z Japonii takie cesarstwo jak z UK królestwo - ale tu znowu nie chodzi o to, kto miał rację, tylko o ogólny sposób wypowiedzi).
To wszystko sprawiło, że osoby, które nie podzielały fascynacji anime (czy ogólniej japońską "kulturą"), zaczęły się w taki czy inny sposób "buntować" przeciwko modzie. Tak jak Feel nie byłby krytykowany, gdyby nie był popularny, tak i anime nie byłoby wyśmiewane za schematyczność, kreskę itp., gdyby nie pojawiło się na połowie avków na tym forum.
Ashiro napisał/a: | Jak ostatnio włączyłem sobie Cartoon Network
to, aż chciałem się przeżegnać... Jedyne co mogę na tym jeszcze obejrzeć to Scoobiego i
Loony Tunes'a. Hanna i Barbera pewnie się w grobie przewracają. |
A to całkowita racja Chociaż jeszcze bardziej niż panowie Hanna i Barbera to się w grobie niejaki Walt Disney przewraca
EdwinOdesseiron napisał/a: | I powiem szczerze, że anime to w 99% dno, perełek trzeba ze świecą szukać.
Sorry, ale Bleach czy Naruto to jedno wielkie g*wno. Bez przerwy ktoś kogoś tłucze, a co najgorsze, bohaterowie z du...żego palca wyciągają coraz to nowe techniki. |
To prawda, anime w większości przypadków jest do bólu przewidywalne. Ale wystarczy oglądnąć 5 odcinków Scoobiego, żeby się przekonać, że też opiera się na jednym schemacie - aż dziw, że po tylu przygodach pierwszą myślą gdy spotkają potwora jest "uciekajmy" a nie "to na pewno kolejny facet w przebraniu". No właśnie, tylko Scooby nigdy nie był tak popularny jak anime, więc nie oberwało mu się tak mocno
EdwinOdesseiron napisał/a: | W sumie DB też możnaby o to oskarżyć, ale jakoś - może to subiektywne wrażenie - było tam trochę więcej logiki i ciekawsza fabuła (lub raczej fabuła w ogóle). No i był oryginalny. |
Dla mnie DB to kwintesencja przewidywalności i schematyczności. SSJ mieli być niewyobrażalnie rzadcy i niepokonani, a tymczasem każdy okazuje się SSJ i jak na złość zawsze znajdzie się ktoś, kto ich pokona... Oczywiście tylko za pierwszym razem.
Kraien napisał/a: | Bynajmniej tak jest w przypadku Ichigo, ale tu występuję podobna sytuacja co w Naruto bynajmniej zaczyna się dziać. |
http://sjp.pwn.pl/lista.p...iej&od=&from=os http://sjp.pwn.pl/lista.p...iej&od=&from=os
Ashiro napisał/a: | Dodam, że ciężko jest utrzymać dobrą jakość tytułu który ma kilkaset odcinków. |
Dlatego "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym" i skończyć po kilkudziesięciu dobrych, a nie po kilkuset marnych.
Siekacz - 16-03-2010, 09:48
Tyle jest, że muszę Wikipedii użyć
Dziecak kontra kot - komedia, czysta komedia
Fineasz i Ferb - naczos i prostokąt
Iron Man:Armored Adventures - This isn't Sparta
Jimmy Cool
Aaron Stone
Nie ma to jak hotel 11/1
[url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Power_Rangers_Furia_Dżungli]Power Rangers Furia Dżungli[/url] - tego kandydata nie trzeba przedstawiać
Przygody K-9 - nowe ale dobre
Suite Life: Nie ma to jak statek - Życie nie musi być szare
Zeke i Luther - brak paliwa na emoty (o jest jedna)
Teraz Czanel (przed chwilą były XD i kilka wspólne )
Czarodzieje z Waverly Place - co tu gadać. Nie mam słów
[URL=http://pl.wikipedia.org/wiki/Słoneczna_Sonny]Słoneczna Sonny[/URL] - komedia o komedii
CN teraz
Tom i Jerry
Batman: Odważni i bezwględni
Bakugan
Chop Sooky Chocks - kurcze kończą mi się komentarze a poprzednim trzem wcięło linki
Kurcze. Nie chce mi się już pisać a jest tego więcej
http://www.youtube.com/watch?v=t_3GW9FUhm0 - ten filmik wymiata
SaKe - 16-03-2010, 10:09
Tom & Jerry ; Scooby Doo ; prawie wszystkie bajki z Looney Tunes, gl. Krolik Buggs, ten wielki kogut z malym kurczakiem, nie pamietam jak sie zwal; Speedy Gonzalez+Kojot a.k.a "inzynier wszechczasow".
Czyli stare, dobre, smieszne bajki, a nie jakies gowna typu camp rock...
Night Crawler - 16-03-2010, 12:50
Przygód kilka wróbla ćwirka.
Siekacz - 17-03-2010, 16:17
Kto oglądał Człowieka Biegunkę? i jeszcze oglądałem chyba Kapitana Bombę i te co podałem kilka postów wyżej
Allen - 04-04-2010, 20:13
green green l
ove hina
naruto
bleach
air gear
to love ru
code geass ^v^
wiele innych
air
hikagurashi
elven lied
zero no tsukaima
itp.itd
|
|