Pomyślałem że jak są najwspanialsze to mogą być też najgorsze ponieważ jestem pesymistą
To ja zacznę
- okres między behemothem a oasis (wrrrr)
- dojście do Niebieskiej Kobry
- padnięcie na śnieżce jak miała ok. 1000 HP
- walka z duchami gothar ; ]
- podziemia nordii
- walka z Serafinem #2
- duzo by tego wymieniać
Mimo tego, że niski mam lvl (61 obecnie), to jest pare "złych" momentów
- Duchy Gothar w mniejszym stopniu
- Walka z Rapsem 2
- podziemia Nordii, i ogólnie podziemia miast, szczególnie nowych
- Droga do WIecznie Zamarznietego Lasu i sam las
i to chyba tyle na razie (ciągle męczę się z Lasem ), wiem cienias ze mnie .
Level: 999
Dołączył: 26 Sty 2007 Skąd: Kraina Przeszłości
Wysłany: 06-04-2008, 20:54
Na początku powiem, że równie jak chwil przyjemnych i niezapomnianych są też takie,
które niestety musiały w końcu nadejść.
- Odejście Cethariela (KayGa) z gry. Wtedy straciłem wiernego przyjaciela i kompana w grze. A teraz chyba mnie unika.
- Stracenie wielkich autorytetów : Ashariela i Salviana. Niestety odeszli. To oni kiedyś pozwalali mnie iść do przodu aby w MFO osiągnąć cel.
- Powtórne stracenie autorytetów : odejście z gry Zahira oraz IGLa.
- Nowa wersja MFO ( utracenie klimatu w grze oraz stracenie wielu kontaktów )
- splamienie honoru : pierwszy ban za wykorzystywanie błędów w grze
- odejście z gry kolegi z reala Matiza ( OtoMoto )
- nie dokończenie wielu spraw
Na razie tyle tych najgorszych. Istniało wiele błahych , ale to już tylko wspomnienia^^
// Nigdy nie odbierałem tej gry jako walki z graczami , expienie oraz inne tego typu rzeczy. Dla mnie ważniejsze jest poznawanie nowych ludzi.
/// Shark dla mnie także jest to tylko gra^^ A z tym honorem to taki kicz aby ludzie zobaczyli , ze jaki to ja jestem honorowy^^ może się nawrócą:)
Tu można się rozerwać grając i spotkać naprawdę sympatycznych ludzi^^
I te mangowe avatary i prezentacje lubię je oglądać.
*Powiedziałem "ważniejsze" , expienie etc też zostaje , ale jako ważne.
Ważne względem gry oczywiscie^^
Btw. Nie wiem, ale tak jakoś czuję się dziwnie gdy pisze o swoich relacjach dotyczących gry o ktoś mnie krytykuje lub wytyka pewne rzeczy palcami.
_________________
"Nikt nie jest tak beznadziejnie zniewolony, jak ktoś, kto błędnie wierzy, że jest wolny"
John Wolfang von Goethe (1749-1832)
Coś się kończy, coś się zaczyna.
Ostatnio zmieniony przez v_PoGrOmCa_v 06-04-2008, 21:10, w całości zmieniany 2 razy
Wyloozuj,to tylko gra
Spójrz na Cerdinka-honoru to on raczej nie ma,
a duzo ludzi go lubi.Bo się podlizuje ^^
PS.Dziwnie mi jest to pisać,ale moim zdaniem potraktowałeś ten temat,
żeby najlepiej się przedstawić ^^ Wiesz,te "plamy na honorze","autorytety" i
"poznawanie nowych ludzi" Tak jakby to nie była gra,tylko prawdziwe życie ^^
1. nie udało mi się przekonać GMa że nie przelewałem kasy - jedyna operacja GMa w ciagu całej gry w MFO
2. oczekiwanie na ten #&%$* upek ^^ o wiele za długie ale cóż zrobić? admina nie pogonie
- Odejście Cethariela (KayGa) z gry. Wtedy straciłem wiernego przyjaciela i kompana w grze. A teraz chyba mnie unika.
- Stracenie wielkich autorytetów : Ashariela i Salviana. Niestety odeszli. To oni kiedyś pozwalali mnie iść do przodu aby w MFO osiągnąć cel.
- Powtórne stracenie autorytetów : odejście z gry Zahira oraz IGLa.
- Nowa wersja MFO ( utracenie klimatu w grze oraz stracenie wielu kontaktów )
O ile odejście IGLa czy Zahira może dotknąc.... (no ash też : D) to Reszta już nie koniecznie... KayG rozumiem, że był twoim best FF ale salv? Weteran z OLDa na pewno ale co jeszcze? IGLo I Zahir coś do gry wnieśli...
Old miał klimat? Prawda. Ale nie rozumiem czemu uważasz, że MF nowe jest gorszę.
To MF też miało by taki "klimat" jak w oldzie gdyby TACY ludzie też grali w nową wersje bo to ludzie tworzą atmosferę, grę, klimat... Czemu uważasz, że ta wersja jest gorsza? Ja uważam, że jest dużo lepsza.... FABUŁA (Czego w oldzie nie było), mnóstwo map, lokacji, światy, większa różnorodność (gemy....eq...mixy...etc : P ) itp itp itp...
1000 napisał/a:
2. oczekiwanie na ten #&%$* upek ^^ o wiele za długie ale cóż zrobić? admina nie pogonie
Bez komentarza... po prostu... Jeżeli uważasz, że zrobisz to lepiej i szybciej to do dzieła...
== Moje chwile? Te Najgorsze?
nie wiele ich było... hmm.... ostatnie 2 porażki ze stratą 2,2k ranka, 2kk expa, 16mln G (1x dorwał mnie mag i padłem (bo byłem anty...)) a za 2gim razem podczas expienia net kick i kolejny mag wykorzystał okazję
- Tlumaczenie sie z bezsensownych obelg skierowanych w moją stronę
- Odpisywanie na zażalenia, takich debilstw i bzdur to się na codzien nie widzi (najgorszy moment był jak zrobilem 14 stron zgloszen na raz... Xd )
- Nawaliłem się w sztok w czerwcu 2007 na zakończenie roku, dzień i dwa dni po... przez to wszystko zapomniałem o MF i walce turniejowej z Tugorem, a to taki boteQ
- zmiana/nagięcie regulaminu specjalnie pod moją osobę. Nie bede już wiecej tego komentował, ale dopiero od mojego przypadku zaczęto karać za pojedynczą walkę z lov-lv. Niach...
- Spalanie ruchów po jakimś czasie staje się katorgą
- I chyba najgorsza rzecz jaka może być: Zdrada i próba uwalenia mnie przez najbliższych czy tych którym zawsze pomagałem, ale to już oni mogą czuć się zgorszeni
Ale w końcu... "w życiu najpiękniejsze są tylko chwile"
No tego było dużo ale najważniejsze to głupota w walkach albo niechęć w ruszeniu się po eq jeszcze Rurzą i na 16 lvlu miałem eq na 10 lvl a i tak kosiłem ostro kolejne to jest chciwość nigdy nie chciało mi się eli i regenów używać przez co straciłem z 10K ranqu ^^ no i oczywiście nigdy nie bawiłem się w full wypas inte przez co straciłem z 8K ranqu ^^. No a najgorsza chwila to ta w której del. postaci zrobiłem bynajmniej dla moich kolegów ;P i tych którym zawsze będę ufać na Mf.
P.S. Sam się zastanawiam czemu skasowałem postać na 2 mijescu ranqu^^
Ostatnio zmieniony przez Jelsyn 03-05-2010, 13:19, w całości zmieniany 1 raz
Shell a czy ja piszę że mogę zrobić to lepiej? nic takiego nie pisałem a do admina mam pełem szacunek że chce mu się ta grę rozwijać ale nikt mi nie zabroni ponarzekać a pozatym jak czasami spojrzę i pomyślę że muszę wytuptać te 570 ruchów to mnie rozpacz ogarnia...
ej sorrry Joko ale przesadzasz to jest forum- można wyrażać własne poglądy , jeśli najgorszą chwilą dla niego byl zyga w top 10 to NIE MOŻESZ mu tego zakazywac i dawac ostrow oO... to, że nie lubi kogos z twoich znajomkow to nie powod zeby dawac za to ostry...
Ja np dogadywalem sie z m.in FireofDeath i Fanatyko , Toba, drainem i Leniuchem itd ludzmi z roznych stron barykad ale, jakos nie wkurzalem sie na nich jak mowili na druga osobe cos zlego- to ich zdanie, nie mozna tym manipulowac
Wracajac do tematu:
1. Rozpoczęcie gry w 2006 roku
2. Przywrócenie postaci po jej usunięciu( a mogłem już zerwac z mf...)
3. Zyga w TOP 10+irytowanie wiekszosci graczy i nie tylko a teraz Joko daj mi ostra ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach