System efektywności obron miał zapobiec tworzeniu postaci mających po 10 obron w bazie. Jednak na wielu anty nie zrobił on żadnego wrażenia. Na wyższych lvl z kolei co druga postać ma po 10 OBU obron i wcale nieźle na tym wychodzi.
Uważam, że to trochę bez sensu - z 7 statystyk używa się tylko 4. Dlatego wymyśliłem jak rozwinąć system efektywności.
Wyjaśnię to na przykładzie Weźmy postać z 300 obrony naturalnej (pochodzącej z samych statów), 1500 z eq. Obecnie otrzymuje ona z eq w całości 300 pkt, pozostałe 1200 jest dzielone na pół. Razem: 300 + 300 + 1200/2 = 1200. Tak więc postać bez obron nadal zachowuje połowę pkt z eq (przy tym samym eq będzie to 1500/2 = 750 -nawet nie 2x mniej ).
Mój pomysł polega na tym, by punkty z eq dzielić przez coraz to większe liczby. Już wyjaśniam: weźmy naszą pierwszą przykładową postać. Otrzyma ona z eq 300 pkt obrony, kolejne 300 będzie dzielone przez 2, kolejne przez 3, 4 i wreszcie 5. Razem: 300+300/2+300/3+300/4+300/5=685. Razem z naturalną- 985.
Dla postaci z 10 obrony bazowej (czyli 16 naturalnej) otrzymamy 16+ 16/2+ ... 16/ (prawie 100) ~~ 81. Z naturalną - 97. Tym razem różnica jest aż 10-krotna!
Oczywiście, tak otrzymana wartość będzie zawsze mniejsza od obecnej, więc należy ją pomnożyć np. przez 2 - ale to już kwestia doszlifowania, na razie chodzi o koncepcję.
Myślę, że mniej więcej widać na czym polega wzór, teraz parę przykładów z życia dla 1845 obrony z eq (tyle mam w pewnym secie
Postać z 10 obron (10-obronowiec, antymag lub hitter bazujący tylko na hp):
Ma 16 obrony naturalnej.
W obecnym systemie ma 946 obrony efektywnej (tzn obrona * jej efektywność)
W moim systemie- 168 obrony (wynik już pomnożony przez 2)
Postać z 100 obron (hybrydka, ew antywoj)
251 obrony naturalnej
Obecnie- 1299 efektywnej obrony.
Wg mnie- 1322.
Postać z 250 obron (bossowiec, bardzo defensywny antywoj- o ile tacy istnieją )
754 obrony naturalnej
Obecnie- 2053 efektywnej obrony.
Wg mnie- 2485.
Jak widać anty lub 10/10 nie będzie w stanie nawet zrobić kroku na potworkach. Jeśli antymag zostanie uderzony fizycznie (np magowi zabraknie many) również poleci na strzał. Trochę lepiej będzie antywojom- ale już z rdzawym pierścieniem i gemem 4* każdy woj ich pokona. Krytyczną wartością od jakiej w ogóle da się grać jest ok 50 obron- to daje 782 pkt efektywnej obrony ( a i tak tylko w stroju na daną profesję). Zatem nie wyeliminujemy całkiem anty, ale odbierzemy im te 4-5 lvl przewagi nad hybrydą. To samo tyczy się noobstatów, które z konieczności będą musiały ująć trochę ataku.
Wadą będzie z kolei możliwość zrobienia ściany- postaci, która tylko remisuje. Ale to już teraz się czasem zdarza.
Myślę, że wprowadzenie tego pomysłu najbardziej zmusi do myślenia rankerów. Ja sam wszystko, co osiągnąłem, osiągnąłem na 10/10. Ale nie jest to dobre dla MFO, dlatego dzielę się tym pomysłem nad którym od dawna myślałem.
Proszę o konstruktywną krytykę
Hmmm. Pomysł ciekawy ale dobry tylko dla tych, którzy jeszcze nie przeszli wszystkich bossów. Takie rozwiązanie bardzo zwiększa obronę potrzebną przy tych walkach co ułatwiłoby sprawę ale całkowicie pomysł nietrafiony przy walkach z graczami. Z tego co przeczytałem promujesz obronę a może ktoś inny chciałby by takie rozwiązanie zastosować w stosunku do szczęścia/szybkości/... Gdyby coś takiego zastosować walki pomiędzy dwoma graczami z dużymi obronami kończyły by sie zawsze remisami w 30 turach bo atak byłby zaniedbany ze względu na niższe korzyści. Tutaj nie chcemy mieć więcej remisów a więcej wygranych dlatego powstają coraz to inne kombinacje noobsatów (antywoje czy antymagi są nieekonomiczne) bazujących na niskiej obronie a wyżyłowanych do granic możliwości kombinacjach innych stat.
Nie głosowałem ale jestem przeciwny tym zmianom.
Weźmy postać z 300 obrony naturalnej (pochodzącej z samych statów), 1500 z eq. Obecnie otrzymuje ona z eq w całości 300 pkt, pozostałe 1200 jest dzielone na pół. Razem: 300 + 300 + 1200/2 = 1200. Tak więc postać bez obron nadal zachowuje połowę pkt z eq (przy tym samym eq będzie to 1500/2 = 750 -nawet nie 2x mniej ).
nie bardzo zrozumialem to zdanie
uwazasz,ze system dzieli calkowita obrone na kilka kawalkow,i te kawalki znow jakos dzieli?nie zrozumialem tego
_________________
pyry nie som strofe
Pisze nie poprawnie po polskiemu.
Weźmy postać z 300 obrony naturalnej (pochodzącej z samych statów), 1500 z eq. Obecnie otrzymuje ona z eq w całości 300 pkt, pozostałe 1200 jest dzielone na pół. Razem: 300 + 300 + 1200/2 = 1200. Tak więc postać bez obron nadal zachowuje połowę pkt z eq (przy tym samym eq będzie to 1500/2 = 750 -nawet nie 2x mniej ).
nie bardzo zrozumialem to zdanie
uwazasz,ze system dzieli calkowita obrone na kilka kawalkow,i te kawalki znow jakos dzieli?nie zrozumialem tego
Ok, już tłumaczę. System efektywności działa tak, że z eq możesz efektywnie wykorzystać tyle pkt obrony, ile masz obrony naturalnej. Wszystko ponadto dzieli się przez 2. Dlatego postać posiadająca 300 obrony naturalnej i 1500 z eq wykorzystuje w pełni tylko 300 pkt z tych 1500, pozostałe 1200 jest dzielone na pół.
Wzorek jest sprawdzony, oczywiście mógłbym go zapisać na literkach i byłby dużo krótszy, ale tak myślałem że ktoś go zrozumie
Cytat:
Z tego co przeczytałem promujesz obronę a może ktoś inny chciałby by takie rozwiązanie zastosować w stosunku do szczęścia/szybkości/...
Ok nie doczytałeś, bo było za długie Ja wbiłem top 10 na statach bez obron. Jakiego rozwiązania nie wprowadzić, zawsze będę się starał wycisnąć jak najwięcej szybkości kosztem obron. Natomiast obniżanie obron do 10 jest po prostu bezmyślne i za łatwe ...
I nic takiego w stosunku do szczęścia,szybkości nie może się stać, ponieważ mówię tu o efektywności ekwipunku- a ten daje głównie obrony i nieznaczne ilości innych statów.
Z tego co przeczytałem promujesz obronę a może ktoś inny chciałby by takie rozwiązanie zastosować w stosunku do szczęścia/szybkości/...
Ok nie doczytałeś, bo było za długie ...
Doczytać doczytałem a tymbardziej zrozumiałem jak należy. Chodzi mi o to, że np.: ktoś może mieć w bazowych tylko 200 szczęścia a inny na tym samym lvl aż 600 (oczywiście kosztem obron). To taki sam wzór zastosować również i do innych statów a nie tylko obronę wyróżniać.
O to mi chodzi.
Kolejna sprawa to taka, że jest to gra "waleczna" i chodzi tutaj o walkę (nieważne w jak,i sposób) a nie bunkrowanie się za coraz mocniejszą obroną. W wielu grach (ogame, newgame ...) zawodnicy, gracze obierają różne strategie ale strategia obronna jest najmniej efektywna.
To chyba tyle z mojej strony.
Aaa. Graty za osiąganie sukcesów bez obrony
Chodzi mi o to, że np.: ktoś może mieć w bazowych tylko 200 szczęścia a inny na tym samym lvl aż 600 (oczywiście kosztem obron). To taki sam wzór zastosować również i do innych statów a nie tylko obronę wyróżniać.
Ale obrona w tym momencie jest praktycznie wycięta ( zwłaszcza na high lvl) przez dobre eq ... Wyobraź sobie gracza z 10 innej statystyki- szybkości, szczęścia czy żywotności. Bez sensu, nie? A obrona jest właśnie wyróżniona przez eq, można jej nie dawać i to jest dziwne.
Cytat:
Kolejna sprawa to taka, że jest to gra "waleczna" i chodzi tutaj o walkę (nieważne w jak,i sposób) a nie bunkrowanie się za coraz mocniejszą obroną. W wielu grach (ogame, newgame ...) zawodnicy, gracze obierają różne strategie ale strategia obronna jest najmniej efektywna.
Nadal opłacalnie będzie grać ofensywnie. Ale wiesz jak kiedyś były postacie po 160 hp to nikt się nie zachwycał "ach jakie one ofensywne". To samo jest teraz z hitterami. Więc niech ta ofensywność będzie, ale w rozsądnych granicach.
Moim skromnym zdaniem pomysł jest conajmniej 10 razy lepszy od obecnego systemu. Prawda jest taka, że nie ma sensu dawać czegokolwiek w obronę na +110-120lv, poprostu możliwości kombinacji z 1200pkt. statystyk są ogromne. Tak więc 50% graczy bez wielkiego wysiłku z 10/10 (jak np. Edwin) może nabić cholernie dużo ranku, a pozostała część to noobstaty i "półnoobstaty", które także opierają się na zerowych obronach w bazach. Sam pomysł jest istotnie lepszy, a zwłaszcza na wysokie lvl. Ktoś tam wspomniał, że doprowadzi to do graczy idących w remisy. Ok, ale ile osób tak zrobi? Bądźmy szczerzy, tylko noobki, bo takim czymś nie idzie z nikim wygrać (jestem przekonany, iż nie będzie ich więcej niż obecnie noobstatów). Jedyne co bym ewentualnie zmienił to jakiś zakres stosowalności tego wzoru lub progi efektywności, lvlowe (w każdym bądź razie coś w tym stylu).
Podsumowując coś napewno należy zmienić z tą obroną, bo obecną sytuację określiłbym raczej jako bezsensowną. Nieważne czy w ten czy inny sposób; najważniejsze, żeby gra nabrała więcej sensu i dawała satysfakcję
Na takiego z 10 w obrone wystarczy mocniejszy atak i po kłopocie.
Nawet Eq nie pomoże.. wiem wiem.. gracze zamiast w siłę wolą dać w coś innego.
I stąd rodzą się narzekania.
Swoja drogą.. Tak przykro że ma 10 w obronę? Też tak zrób i niech narzekają na Ciebie.
_________________ "I've felt the hate rise up in me...
Kneel down and clear the stone of leaves...
I wander out where you can't see...
Inside my shell, I wait and bleed..."
Ale po co wprowadzać taką zmiane ? ;> Zauważcie że moze to zepsuć komuś staty Nie lepiej juz zostawić taki jaki jest ?
Obecny system wysypuje się na lvl 100+. U mnie (140lvl, s2) jest połowa 10/10, trochę noobstatów (+ fabularze). Nie ma więc zróżnicowania statów, no i nie używa się sporej części statystyk, co, jak na grę rpg, jest dziwne.
Oczywiście, chciałbym zepsuć taki system, jednocześnie licząc na zrobienie lepszego.
Fanatyko napisał/a:
Na takiego z 10 w obrone wystarczy mocniejszy atak i po kłopocie.
Nawet Eq nie pomoże.. wiem wiem.. gracze zamiast w siłę wolą dać w coś innego.
I stąd rodzą się narzekania.
Swoja drogą.. Tak przykro że ma 10 w obronę? Też tak zrób i niech narzekają na Ciebie.
Ależ ja mam takie statki i eq mi doskonale wystarcza. Tylko tak mi przyszło do głowy: a co gdyby układanie statów wymagało myślenia? Nam obu nie jest to na rękę, wiem, bo Ty grasz anty, a ja 10/10. Ale myślę, że osiągnęliśmy, co chcieliśmy i fajnie byłoby teraz pograć w nowe, trudniejsze i bardziej wymagające mfo
Anty grałem
10/10 też miałem przyjemność grać i nawet udało mi się wygrać turniej na s3
Do wszystkiego potrzeba myślenia, a MF opiera się na tym, że z pewnych rzeczy się rezygnuje, aby inne aż błyszczały
Nie bardzo chciało mi się rozkminiać tych Twoich wzorów, jednak ja wcale nie twierdzę, że zmiany mi nie są na rękę.
Nawet po zmianie ja już widzę furtkę. Będzie tak jak kiedyś grałem. Duży atak+krytyk i obrona.. rezygnuje ze speeda bo obrona mi pozwoli dubla zgasić. Na wszystko znajda się furtki.
Chcesz żeby wróciły walki? Jakby tak wprowadzić system "Oldopodobny" czyli zdobywanie ranku tylko w przypadku zaatakowania gracza to 1vs1 w mgnieniu oka by stało się tak popularne jak kiedyś.
Nawet Ci "turniejowcy i expiarze", którzy tak bardzo obstają za ochroną na Salamandrii by musieli się przestawić.
Ot cała tajemnica.
_________________ "I've felt the hate rise up in me...
Kneel down and clear the stone of leaves...
I wander out where you can't see...
Inside my shell, I wait and bleed..."
Nawet po zmianie ja już widzę furtkę. Będzie tak jak kiedyś grałem. Duży atak+krytyk i obrona.. rezygnuje ze speeda bo obrona mi pozwoli dubla zgasić. Na wszystko znajda się furtki.
Ok, to jest Twoja koncepcja. Ja mam inną, inne miałoby wielu graczy. System na pewno daje większe pole do popisu. Jak na razie gra się głównie anty na low lvl, 10/10 na high lvl. Jeśli masz coś ambitniejszego-szacunek dla Ciebie, ale większość rankerów i tak pójdzie na łatwiznę. I wynika to w oczywisty sposób z obecnego systemu, tzn. z małej przydatności obron.
Fanatyko napisał/a:
Chcesz żeby wróciły walki? Jakby tak wprowadzić system "Oldopodobny" czyli zdobywanie ranku tylko w przypadku zaatakowania gracza to 1vs1 w mgnieniu oka by stało się tak popularne jak kiedyś.
Nawet Ci "turniejowcy i expiarze", którzy tak bardzo obstają za ochroną na Salamandrii by musieli się przestawić.
Ot cała tajemnica.
Ok, to inny temat, system dziwny, ale na rękę rankerom ^^. Ale nie tu na to miejsce.
Jeszcze drobna uwaga, że korzyścią z mojego systemu byłoby zmniejszenie przepaści między hybrydami a bossowcami. Ale jak dokładnie- najlepiej byłoby sprawdzić doświadczalnie
Od zawsze tak bywało, że w tego typu sprawach nie da się osiągnąć consensusu, gdyż nie każdemu pasują jakiekolwiek zmiany. Tak naprawdę to możemy się kłócić, ale myślę, że dzięki temu admini zastanowią się nad zmianami Ja, jak już wspomniałem, popieram ta ideę, bo narazie wydaję mi się najsensowniejsza.
BTW. Każdy pomysł ma swoje wady i jakiś zakres stosowalności w granicach rozsądku.
Prawda jest taka, że nie ma sensu dawać czegokolwiek w obronę na +110-120lv, poprostu możliwości kombinacji z 1200pkt. statystyk są ogromne. Tak więc 50% graczy bez wielkiego wysiłku z 10/10 (jak np. Edwin) może nabić cholernie dużo ranku, a pozostała część to noobstaty i "półnoobstaty", które także opierają się na zerowych obronach w bazach.
Na wyższych levelach powiedzmy 90+ noobstatów jest mało, ale od lange do scythe jest ich od cholery.
co świat to zwyczaj
niech na s2 wreszcie ktoś pomyśli i zrobi staty na hiterów - to sami wyginą a mnożą się tak tylko dlatego że im na to pozwalacie... że zacytuję klasyka: "gra się tak jak przeciwnik pozwala"
skoro jest tyle noobstatów-hiterów to ile łatwego expa/ranka na was czeka, a wy zamiast go brać - tylko narzekacie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach