Jeśli palisz w wieku 13 lat to naprawdę coś z tobą nie tak.
Już w podstawówkach dzieciaki palą (i to całkiem spory odsetek), więc nie wiem skąd Twoje zdziwienie.
Znam kolesia (obecnie w 3 gimnazjum 16 lat). Który pali od 1-wszej klasy podstawówki, bez przerw. Czyli te 8 lat z fajkami ma... Koleś ma niecałe 1.60 cm, wygląda jak tyczka i z odległości niewidomy by go wyczuł
Nie wiem na co zwracacie uwagę, chłopak chciał "zaszpanować" jaki to on jest wspaniały że pali fajki w wieku 13 lat, też mi wyczyn...
ADIHC1 napisał/a:
Alurab napisał/a:
Jeśli palisz w wieku 13 lat to naprawdę coś z tobą nie tak.
Już w podstawówkach dzieciaki palą (i to całkiem spory odsetek), więc nie wiem skąd Twoje zdziwienie.
Znam kolesia (obecnie w 3 gimnazjum 16 lat). Który pali od 1-wszej klasy podstawówki, bez przerw. Czyli te 8 lat z fajkami ma... Koleś ma niecałe 1.60 cm, wygląda jak tyczka i z odległości niewidomy by go wyczuł
Nie wiem na co zwracacie uwagę, chłopak chciał "zaszpanować" jaki to on jest wspaniały że pali fajki w wieku 13 lat, też mi wyczyn...
Przestałem palić, rzuciłem to. Classici jednak duszą płuca.
Tzn. Clasici to 1 paczka aby, a później L&M czerwone lub "Dżim-lingi" (nie wiem jak to się pisze bo już dawno ich nie widziałem)
Mocne 25 też są fajne, bo paliłem.
[ Dodano: 09-04-2010, 16:39 ]
Robimy duży off-top gdy piszemy o tych fajach a to jest temat o kompie więc skończmy już mówić o szlugach
Areen az pozjadal literki, Adi pokrzyzowales jego plany, niedobrze, oj niedobrze.
Zgromadzenie ludowe?;o Po co cala rodzinka?
Kazdy myslacy nastolatek zawsze z takimi sprawami najpierw idzie do rodzica, z ktorym bardziej sie dogaduje, wyklada swoje racje i namawia, a ten rodzic w wiekszosci przypadkow, jesli sa odpowiednie argumenty, sprawa w miare rozsada itd etc idzie do drugiego rodzica i tyle, pomysl!
_________________
pyry nie som strofe
Pisze nie poprawnie po polskiemu.
najlepszy sposób na kasę to oszczędzanie (i przestań żreć tyle chipsów bo nie wstaniesz od kompa za niedługo )
wymuszaj od brata (jeżeli masz, siostry są skąpe), postaraj się sprzedać komuś to co jest ci zbędne
dla przykładu, mam 2 braci, jeden dał mi 350zł a drugi 200zł, od mamy 100zł, własnej kasy też coś miałem, w sumie ok. 700-750 zeta na własne wydatki (chciałbym dodać że to nie były moje urodziny ani dzień dziecka, po prostu, bez okazji )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach