[LegendA]

Przepraszam. Ale nic nie mówiłem o zamykaniu mojego wątku i chciałbym dostać tego unbana. GM prowadzi samowolke???

Mogę pisać na czacie co mi się podoba. Ważne jest to że moja wypowiedź nie złamała regulaminu i ban jest chyba nadany po to aby pokazać ze GM coś tam jeszcze robi. Co w moich logach było nie tak? Po czym GM poznał że współdziele postać? Po mojej wypowiedzi? Śmieszne.... GM ma to sprawdzić a nie dać bana i po problemie!

[MiT]

Myślę że gm zbiera siano, a administracja je sieje.
Tak czy inaczej teraz ja się wypowiem :

- Nic wielkiego w grze nie robicie oprócz smęcenia w logach.
- Nie przestrzegacie kodeksu GM, a tomi nawet tego nie sprawdza i nie odczytuje wiadomości.
- Tak to potraficie dać bana mimo że jest niesłuszny i nawet nie sprawdzacie nic dokładnie, a jak sprawa jest prosta to dajecie kilka dowodów co jest śmieszne.

Zacznijcie coś robić a nie się ośmieszać publicznie, szkoda że już rzadko się was spotyka na kontach, bo przydało by się wam dostać lanie.

Jeszcze jedno, każdy z was nie jest godzien posady, bo co nowy Game Masters to nowe problemy, nie mówię ogólnie o wszystkich Gm tylko o paru, których nicków nie chcę wymieniać.

[Filozof]

Nie pamiętam regulaminu na pamięć, ale nie sądzę, że można wlepić takiego bana JEDYNIE opierając się na wypowiedzi z czatu, a w tym przypadku tak właśnie jest.
Regulamin zabrania współdzielenia, ale nie PISANIA o tym.
Jeśli się mylę to proszę WSKAZAĆ mi podpunkt z regulaminu, który o tym mówi.
Rozumiem, że ten ban to żart? A może eksperyment na wytrzymałość psychiczną graczy pod tytułem "Jak długo można to znosić?".

Obecne podejście GM wygląda następująco:
"A, nie byłem kilka dni na MFO2 to sobie wejdę, zbanuję kilka kont by pokazać, że 'coś' robię, z lenistwa nawet nie sprawdzę logów a wlepione bany będę opierać na kazaniu, które wygłosił ksiądz w niedziele na mszy".

Nie pamiętam regulaminu na pamięć, ale nie sądzę, że można wlepić takiego bana JEDYNIE opierając się na wypowiedzi z czatu, a w tym przypadku tak właśnie jest.
Regulamin zabrania współdzielenia, ale nie PISANIA o tym.
Jeśli się mylę to proszę WSKAZAĆ mi podpunkt z regulaminu, który o tym mówi.
Rozumiem, że ten ban to żart? A może eksperyment na wytrzymałość psychiczną graczy pod tytułem "Jak długo można to znosić?".

Obecne podejście GM wygląda następująco:
"A, nie byłem kilka dni na MFO2 to sobie wejdę, zbanuję kilka kont by pokazać, że 'coś' robię, z lenistwa nawet nie sprawdzę logów a wlepione bany będę opierać na kazaniu, które wygłosił ksiądz w niedziele na mszy".

[ADIHC1]

Cytat:

Regulamin zabrania współdzielenia, ale nie PISANIA o tym. Jeśli się mylę to proszę WSKAZAĆ mi podpunkt z regulaminu, który o tym mówi.

Kodeks GM napisał/a:

VIII. Tryb przyjmowania zgłoszeń dotyczących łamania Regulaminu oraz podstawy do wymierzenia kary. 5. Za podstawę do ukarania uznaje się: a) Zapis wiadomości pisanych na czacie gry (poprzez wciśnięcie przycisku GM);

Gracz na czacie przyznał się do udostępnienia konta bratu. Na podstawie tego "zeznania" została nałożona kara.

[SIJ MI]

Ale nikt tej informacji nie sprawdził... Napiszę na czacie że mam same przelewy ranku GM nie sprawdzi (a nic nie było) i da bana + odjęcie dóbr? Przecież to chore.

[ADIHC1]

Już to tłumaczyłem. Napisał, że udostępnił konto bratu na dwa dni - to za mało logów, żeby temu zaprzeczyć, więc gracz został ukarany na podstawie donosu na samego siebie.

Cytat:

Napiszę na czacie że mam same przelewy ranku GM nie sprawdzi (a nic nie było) i da bana + odjęcie dóbr?

Zawsze ryzykujesz tym, że GM uzna pewne walki za podejrzane, wtedy to, co napiszesz na czacie będzie "gwoździem do trumny".

Trzeba uważać, co się pisze na czacie. Nie można potem wykręcać się w zażaleniu "żartowaniem", bo w ten sposób można by się wykręcać z wielu prawidłowo nałożonych kar (np. sprzedam postać za SMS, a w zażaleniu napisać "żartowałem" i oczekiwać anulowania kary za próbę sprzedaży konta).

Ktoś jeszcze tego nie rozumie?

[Antybristler]

Narzędzia do wykrywania współdzielenia konta nie są w 100% skuteczne, bo czasem brakuje dowodów. Napisanie czegoś na czacie tylko ułatwia sprawę.
W razie wątpliwości można się skontaktować z panem z mojej teorii: http://forum.mfo3.pl/show...9931#post109931

[MiT]

Niekompetentność gm nie zna granic ..

[Filozof]

Rejestrując się gracz ma obowiązek czytać REGULAMIN GRY, a nie KODEKS GM, więc nie mogę pojąć skąd gracze mają wiedzieć o tym za co będą karani?
Skoro ktoś nie złamał regulaminu gry, ale podlega pod karę w kodeksie GM to chyba jest coś nie tak.
Chyba, że go też trzeba znać, ale to raczej Kodeks dla GM, nie graczy, więc wątpię.

Rejestrując się gracz ma obowiązek czytać REGULAMIN GRY, a nie KODEKS GM, więc nie mogę pojąć skąd gracze mają wiedzieć o tym za co będą karani?
Skoro ktoś nie złamał regulaminu gry, ale podlega pod karę w kodeksie GM to chyba jest coś nie tak.
Chyba, że go też trzeba znać, ale to raczej Kodeks dla GM, nie graczy, więc wątpię.

[ADIHC1]

Cytat:

Rejestrując się gracz ma obowiązek czytać REGULAMIN GRY, a nie KODEKS GM

Cytat:

§12 Relacje pomiędzy Graczami a Game Master'ami (m.in. zasady nadawania kar) reguluje Kodeks Game Master'a, który jest integralną częścią regulaminu. Kodeks dostępny jest TUTAJ.