Regulamin Forum    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Rejestracja     Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Historia sebosa

Podobra ci się?
Tak
32%
 32%  [ 9 ]
Nie
46%
 46%  [ 13 ]
Nie mam zdania...
21%
 21%  [ 6 ]
Głosowań: 28
Wszystkich Głosów: 28

Autor Wiadomość
sebos 
Użytkownik



Profesja: Wojownik
Nick: sEbOs
Level: 32
Wiek: 28
Dołączył: 20 Maj 2008
Skąd: Koszalin
Wysłany: 10-06-2008, 20:30   Historia sebosa

Gdy moja matka miała mnie urodzić,ojciec wiedział że będę świetnym wojownikiem.Niestety mój brat był dzieckiem o niezwykłych umiejętnościach(czego dowiaduje się później).Mój tata wyruszał na wojny.Był wielkim wojownikiem którego podziwiałem tak bardzo że pewnego dnia schowałem się w jego sakiewce i prawie mi się udało ale on to wyczuł.Wtedy mnie wyjął i powiedział:Chciałbym żebyś był zwykłym dzieckiem,ale...Dalej już nie usłyszałem bo już poszedł.Przez lata myślałem i pytałem się co mi chciał powiedzieć...
Moja mama,bardzo martwiła się o mnie lecz ja jej nie słuchałem...I raz uciekłem do miasta,wtedy poraz pierwszy wylądowałem u uzdrowiciela ponieważ zaatakowały mnie dziki...
Jakiś "pan" zabrał mnie do miasta,do szpitala.Mój tata odrazu do mnie pobiegł czym prędzej.Szybko wyzdrowiałem z ran.Raz kiedy się bawiłem z bratem na drzewie to zobaczyłem...Kogoś chyba nas podglądającego,ale szybko on uciekł...
Kiedyś z tatą poszłem na polowanie i wtedy zaatakował nas dzik,odrazu go poznałem i krzyknąłem:Tato,tato!To ten dzik który mnie wtedy zaatakował!...
Tata odrazu rzucił się na dzika i użył,jakiegoś dziwnego czaru którego nigdy nie widziałem,zapytałem go później co to był za czar którego użył,a on odpowiedział:To był gem ogień
5 *****.Ale też świetnie posługiwał się mieczami.Podziwiałem go zawsze,ale to było błędem,namówiłem go na to żeby z nim poszedł na wojnę.I wtedy dostałem strzałą w brzuch,lecz nic mi się nie stało bo tata użył jakiegoś dziwnego czaru i mnie wyleczył,lecz ten ból był nie do zniesienia.I gdy wróciliśmy do domu,w nocy zacząłem krzyczeć jak szalony i wybiegłem na dwór,a tam wojownicy z magami.Było ich ok. 30,ale mój tata wkroczył do akcji i wszystkich pobił.Nie zabił on taki nie był.I wtedy Zobaczył że oni są sługami "Thangara",tata mówił że to jego kolega.Ale ja o nim słyszałem...to był tyran który zabijał każdego na drodze...
Kiedy ruszał w ostatnią podróż,pożegnał się ze mną i szepnoł mi na ucho:synu ruszam do Thangara razem z moją armią,opiekuj się matką i poproś mistrza Solidusa o lekcje,walki.
I pamiętaj,i ty zginiesz,lecz nie poddawaj się i dąż do celu jak będziesz mógł,zdaj się na przyjaciół,nie żyj marzeniami tylko chwilą...
Potem odszedł,ja przestraszyłem się i pobiegłem do pokoju i płakałem.Mistrz Solidus zdradził mi tajemnicę...Że mój brat jest częścią demona i kiedyś go porwą,ja myślałem że to żart i szybko o tym zapomniałem...Pewnego dnia,wstałem myśląc o tacie poleciała mi łza,w moje włosy powiał wiatr,i właśnie wtedy czułem że coś się wydarzy....Teraz walczę,żeby przeżyć,żeby pomścić,odzyskać brata, i zabić THANGARA!!!

Resztę już chyba większość zna
_________________

Avek by Sebos!
Ostatnio zmieniony przez sebos 10-06-2008, 21:46, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
BARTOSh 
Użytkownik



Profesja: Wojownik
Level: -1
Wiek: 34
Dołączył: 15 Lip 2005
Skąd: Pabianice
Wysłany: 10-06-2008, 20:55   

sebos napisał/a:
szpitalu
... nie pasuje do klimatu
sebos napisał/a:
gem ogień *****
j/w

oprócz tego pewne błędy stylistyczne i kompozycyjne...

postaraj się poprawić. ;]
_________________


リョコ カワチ || バルトシュ クリシャック || Regulaminy || Arena ||
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme MyFantasy created by Phantom