każdy będzie słyszał tam to, co chce usłyszeć. taka jest prawda, że teorie spiskowe będą jeszcze długo snute, bo niektórzy szukają tylko taniej sensacji albo sposobu na zaistnienie w świecie/sieci.
Jak wytłumaczyć wybuch? Normalnie... Samolot palił się jeszcze przed tym całym uderzeniem w ziemie. Co w związku z tym? Możliwe że już eksplodował w powietrzu... zresztą olać to, jechałeś kiedyś 200km/h samochodem i otwarłeś okno ew. wystawiłeś za nie rękę?
m*v*g = F, że tak to ujmę konkretne *$@&#&^%& w ziemie...
Dlaczego tam nigdzie nie ma napisanej masy tego byka? No właśnie, był to mega ciężki samolot... żeby policzyć siłę z jaką działa na nas grawitacja, potrzebujemy masy i przyspieszenia ziemskiego... na ziemi przyjmuje się 10 m/s². Jak już mówiłem, na ten samolot zadziałała nie tylko grawitacja, ale i 200 km/h w Ziemie...
Z jednego tekstu wynika że samolot miał 200km/h a z drugiego 260km/h i w co tu wierzyć? Upisałem się na marne...
Dlaczego tam nigdzie nie ma napisanej masy tego byka?
Jest - zaraz na początku artykułu.
Aquagen napisał/a:
No właśnie, był to mega ciężki samolot... żeby policzyć siłę z jaką działa na nas grawitacja, potrzebujemy masy i przyspieszenia ziemskiego... na ziemi przyjmuje się 10 m/s².
Na to, w jaki sposób grawitacja oddziałuje na obiekt, nie ma wpływu jego masa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach