Mój exp wygląda tak:
Poziom 70
Dośw. 27786284
(-11000204)
Jakakolwiek zmiana expa bez ograniczenia lvlowego, którego nie miałem powoduje to, iż on się dodaje, a mi się lvl nie ruszył. Czy jakaś szansa na odzyskanie utraconych dóbr istnieje?
aha, nie dodałem jeszcze, że w tym czasie nie było mnie oczywiście na MF
Ostatnio zmieniony przez Black Night 05-02-2012, 21:30, w całości zmieniany 1 raz
W sumie, musiało to wyglądać tak - postać "widmo" tak ją nazwijmy do czasu wyjaśnienia - wyszła z miasta i nie napotkała mobka (co nadal nie wyjasnia malej ilosci hp) = exp na - pozostaje i wtedy ktoś cie zaatakował.
Dziwne, a 2.2k ranku drogą nie chodzi.
_________________ Pewnego dnia spotka cie coś przez co bedziesz cierpieć do końca życia.
Mój błąd - nie ten gracz. Jeśli chodzi o Grins'a to nie był online akurat o tej godzinie (30 minut wcześniej był), co nie znaczy, że nie mógł być zaatakowany.
Tak tylko, że gracz Grins aktualnie był w zamku kiedy został zaatakowany, a tak raczej być nie powinno ? A jeśli nie byłaby to zbugowana walka to by mu się wbił level po przegranej walce z Rickim. Każda zmiana expa wygrana czy przegrana powoduje wbicie ujemnego expa.
Z resztą skoro to była "oddana walka" to po jaką cholerę by teraz chciał to odzyskać o_O Pomyślcie trochę zanim coś napiszecie...
ej no mi (i jeszcze komuś innemu) nie oddają ranku za bugi w inteligencji
_________________ Kiedyś miałem (teraz gram od nowa) konto na s2 o nicku Quba. Zostałem zbanowany na zawsze a moje konto było usunięte po roku. Za co? Za zalicytowanie 100 mikstur życia lv2 za 100kk G. Tak jakby nie można było wysłuchać mojej prośby i odjąć nadwyżki, tylko od razu ban. Mam nadzieję, że mfo v3 upadnie tak samo szybko jak powstało.
Jakbyś nie zauważył jest drobna różnica między błędem w inteligencji, który ciężko udowodnić, że w ogóle wystąpił, a "małym" błędem że cie atakują inni jak stoisz w zamku -_-"
Dobra Elfen wszyscy wiedzą, że za mną nie przepadasz. Zdradź może czemu tak się stało, czyżbyś robił przekręty w grze?? i nagle GM zareagował, ehh ten pech
Grins, Dark Skiter, Black Night, jeszcze jest Katrine, to jest ta sama osoba, multi jak nic
Nie twierdze, że stałem w zamku, gracz który mnie zaatakował twierdzi, iż stałem na polu. Dowodem na to, że nie kłamię jest to, iż jakbym sam wyszedł na pole i przegrał to wbiłby mi się lvl, bo straciłem expa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach