Witam chciałem zgłosić skargę na [GM] ProVo. Nie wiem czy wybrałem odpowiedni dział na forum jeśli nie proszę o przerzucenie tematu jak i o wyrozumiałość.
Czuję się pokrzywdzony przez GM Provo, świat 5. Na wstępnie chciałem zaznaczyć że GM nie logował się na 5 św. Od kilku dni, po zalogowani dostałem automatycznie bana tylko ja. Zostałem posądzony o wulgaryzmy w prezentacji treść prezentacji brzmiała " Idę sobie z Nordi do Azard ludzie piszą razor jest pałką " Co w tym jest wulgarnego ? Skoro nawet w grze jest tak wulgarna broń jak pałka a osoba którą tak bardzo obraziłem nazwała mnie w prezentacji wyrostkiem w takim układzie również czułem się urażony a osoba który mnie "obraziła" nie została ukarana ja natomiast zostałem wpakowany na 3 dni do więzienia po czym kara została skrócona do 1 dnia ponieważ prosiłem GMa o dowody których nigdy nie dostałem było to w dniu turnieju, którym nie mogłem wziąć udziału i straciłem podium dodam, że po turnieju nie wychodząc z zamku miałbym 1 miejsce praktycznie nie zależnie od pozycji, bo za każde miejsce dostaje się punkty.
Wcześniej jeszcze zablokował mi czat w tym samym dniu co dostałem bana za prezentację po rozmowie z razorem, do tego bana nie mam zastrzeżeń bardziej mam zastrzeżenie do tego, że razor to albo multi tego GMa albo bardzo dobry znajomy.Sam byłem świadkiem wielu wulgaryzmów w grze, gracze nie zostali do dzisiejszego dnia ukarani... Dlaczego?
Kolejnego bana dostałem dzisiaj na 14 dni , za rzekome oddawanie ranku.
Po pierwsze nikomu ranku nie oddawałem mając pewność , że nie będę już w top 3 atakowałem wszystkich graczy którzy stali pod zamkiem, złożyło się tak , że straciłem zbroje na maga a nie maiłem golda ani ruchów więc chciałem zrobić kilka eksperymentów chciałem wiedzieć ile hp będzie mi potrzebne na maga w rundzie której lvl końcowy będzie 65. Atakowałem bestie który był na 4 miejscu w rankingu pvp i nawet gdybym atakował go do spodu i przegrywał (zaatakowałem go raptem kilka razy i przegrałem) nie zajął by 3 miejsca, gdyby nie błąd kolegi razora który wyszedł kilka minut przed końcem rundy bo połasił się na 1 miejsce.. I wypadł z podium co bardzo rozwścieczyło GMa natomiast kolega Bestia po tej walce wszedł do zamku i już nie mogłem go atakować bo miał pewne 3 miejsce.
Bardzo owego GMa zabolało , że jego wirtualny przyjaciel nie był na podium i ukarał mnie jak i bestię banem który jest nie słuszny, mogę chyba atakować kogo mi się podoba w tej grze a jeśli nie to czemu nie ma ograniczeń ? Z powietrza nie miałem tysiąca walk rozegranych na 5 świecie w 14 dni. Gracz z drugą ilością walk nie miał nawet połowy. Więc dlaczego dostałem bana?
Nie po to włożyłem w grę ok. 70 zł na rundę , żeby taki ktoś mnie banował. Pisałem , że pieniądze nie są dla mnie przeszkodą dlatego sobie przelałem , dzięki takim ludziom ta gra istnieje, graczy jest coraz mniej a osoba odpowiedzialna za modernizacje faworyzuję wybranych graczy jeśli dążycie do całkowitego upadku to bardzo dobre rozwiązanie. Wróciłem po kilku latach z myślą, że wszystko jest jak należy, nie jest bo taki ktoś jak Provo nie powinien pełnić funkcji GMa.
Pozdrawiam serdecznie jak i proszę o zwrócenie uwagi swojemu pracownikowi. zapach.
Profesja: Mag
Nick: Legenda ProVo
Level: 1
Świat: 5
Wiek: 32 Dołączył: 10 Maj 2013 Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 23-08-2015, 11:09
Zarzucanie mi kolesiostwa jest dość śmieszne, ponieważ gracza o nicku RaZoR po prostu nie znam.
A teraz do rzeczy. Bana na czat jak i 3 dni więzieni dostałeś słusznie. W ramach twoich próśb skróciłem Ci kare.
Teraz najważniejsza i najbardziej oczywista do wyjaśnienia kwestia.
Gracz Bestia nie brał tylko od Ciebie walki, ale też od nijakiego Looose. Walki odbywały się na 30 minut przed zakończeniem rundy.
Zaznaczam, że każde twoje nowo zrobione konto będzie banowane. Kara to kara.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach