[Lothlorien]

Wprowadzenie opcji poglądu "sprzedawalności" każdego przedmiotu w zakładce "średnie ceny"; współczynnik określany przez popyt/podaż, ilość zakupów przedmiotu/ilość wystawień tego samego przedmiotu w danym okresie. Byłaby to przydatna informacja w ewaluacji opłacalności handlu. Sam fakt, że jakiś przedmiot drogo się sprzedawał nie daje wystarczającej informacji, gdyż może się okazać, że w większości przypadków wraca do sprzedawcy. Rozwiązanie szybko wskazałoby, które przedmioty są pożądane, a których jest nadmiar na targu.

PS: limity cen psują rynek na s6. GM się rozleniwiły i nie moderują, a szkoda. Stary dobry zamordyzm moderacji handlu miał swój nieodparty urok.

[MiT]

Rozleniwienie to ja sobie wypraszam kolego
Targ nie jest moderowany (spr. aktualności), natomiast limity cen na bieżąco aktualizuję

Na targu w zakładce średnie ceny jest pokazana ilość sprzedanych itemów, te które wracają do właściciela nie są brane pod uwagę. Zasięg popytu w mfo na itemy kończy się przy unikatach a zaczyna na artefaktach, można go też określić po ilości sprzedanych itemów w danym mieście bądź porównać z innymi miastami.

[Lothlorien]

Cytat:

Targ nie jest moderowany (spr. aktualności), natomiast limity cen na bieżąco aktualizuję

Tak bardzo na bieżąco, że po zalicytowaniu 2 gemów po limicie dostałem informację, że moja oferta została przebita, bo limit się zmienił w czasie trwania aukcji - wzrósł dwukrotnie. Słyszałeś o takiej mądrej zasadzie jak "lex retro non agit"?

Cytat:

Na targu w zakładce średnie ceny jest pokazana ilość sprzedanych itemów, te które wracają do właściciela nie są brane pod uwagę.

Sam bym na to nie wpadł, dzięki. Ideą mojego pomysłu jest wprowadzenie dodatkowego licznika itemów wystawionych.

Cytat:

Zasięg popytu w mfo na itemy kończy się przy unikatach a zaczyna na artefaktach

Za moich czasów nie było segregacji na unikaty/artefakty (stary zrzęda mode on), nie wiem jaki to ma związek z tematem i co ma oznaczać. Że niby artefakty (what the hell is this shit...?) są śmieciowe i nikt ich nie kupuje?

Cytat:

można go też określić po ilości sprzedanych itemów w danym mieście bądź porównać z innymi miastami.

Niewiele zda się porównywanie z innymi miastami, jako że każdemu właściwy jest nieco inny przedział levelowy, a zatem inne przedmioty są wystawiane. Wprowadzenie podglądu z dowolnego miasta trochę zmienia sytuację w przypadku sprzedaży itemów na levele wyższe w miastach obleganych przez levele niższe, ale nie zadziała to w drugą stronę. Wiadomo też, że przedmioty, nazwijmy to, pierwszej potrzeby będą wystawiane i kupowane częściej, co nie musi oznaczać, że proporcja wystawień/zakupień będzie wyższa od przedmiotów mniej potrzebnych.

[MiT]

Źle mnie odebrałeś, po prostu uważam że są zmiany bardziej praktyczne jak sortowanie eq czy opcja ignoruj na chacie, chociażby ze względu takiego na możliwość wykonania danej czynności. Każdy przedział turkowy ma swoje 3/4 miasta w których dany item się non stop przewija, a średnia cen wtedy jest bardzo wiarygodna. To jest tylko moja opinia jako gracza, podkreślam.

[Miragee]

[Xerset12]

Co się stało z rynkiem? Dlaczego limity cen się pozmieniały? W obecnej sytuacji nie opłaca się wystawiać na targ czegokolwiek... limit ceny itemów jest taki sam jak cena zakupu. Po co GM'owie to zrobili? Żeby nikt nic nie wystawiał? No bo jaki będzie sens wystawianie jakiegoś przedmiotu który kupie np w sklepie za 100k a na targu nie sprzedam go o nawet 10 golda więcej?

[Love]

Xerset12, Ty widzisz cene zakupu, ktos kto nie ma dostepu do itemu w sklepie widzi zupełnie inny limit
taka sytuacja jest np przy mixach wystawisz 100X LV2 widzisz limit 10 000, 15 lv który nie był w eliar widzi 40 000

[Xerset12]

Dzięki za wytłumaczenie! Nie miałem o tym zielonego pojęcia. Jeszcze raz dziękuję )

[Lothlorien]

Cytat:

Źle mnie odebrałeś, po prostu uważam że są zmiany bardziej praktyczne jak sortowanie eq czy opcja ignoruj na chacie, chociażby ze względu takiego na możliwość wykonania danej czynności.

Przepraszam, a co to ma do rzeczy? Czy my teraz rozmawiamy o czacie?

Gdzie w Twoim pierwszym poście ukryta jest sugestia, że moja propozycja jest mało praktyczna w porównaniu do tychże usprawnień, skoro twierdzisz, podając taki właśnie powód, że Cię źle zrozumiałem?

Swoją drogą, polski to Twój podstawowy język? Stwierdzam, że zacytowane zdanie jest pod względem semantycznym, gramatycznym i merytorycznym kalekie.

Cytat:

Każdy przedział turkowy ma swoje 3/4 miasta w których dany item się non stop przewija, a średnia cen wtedy jest bardzo wiarygodna.

Średnia cen bywa zawodna, gdyż w warunkach sztucznie narzucanych limitów, aukcji od bota zwanego mistrzem gry i dużej zmienności sytuacji na rynku w przeciągu 30 dni, średnia cena daje informację wręcz wprowadzającą w błąd. Przykładowo jakiś przedmiot ma sztuczny limit na 1kk, ale gracze są gotowi dać zań więcej, przez co u mistrza gry chodzi po wyższych cenach. Ostatecznie pokazuje się nam, że średnia cena jest wyższa niż limit ceny. Kuriozum? Kuriozum. Inny przykład: prawie nikt nie wystawiał przez jakiś czas przedmiotu X, więc popyt wrósł, gracze są gotowi dać więcej niż wynosi limit. Ktoś spostrzegawczy wykorzystuje to i zaczyna handlować X'em. Zaraz okazuje się, że itemek pospolity chodzi po cenie 7 razy wyższej niż w sklepie. Reszta graczy myśli sobie, że można zarobić, więc zaraz następuje zatrzęsienie targu przedmiotem X, ceny skaczą od limitu (gracze nauczeni, że to drogi przedmiot, którego ciężko dostać, dla świętego spokoju walą limit) do bardzo niewielkich. Wkrótce kończy się ilość graczy wokół poziomu przedmiotu X i ceny drastycznie spadają, a większość X'ów wraca do sprzedawców. Średnia cena jednak tego nie mówi - pokazuje, że X w ostatnich 30 dniach chodził 5 razy drożej niż kosztuje w sklepie. Można to też rozwiązać dodając opcję zmniejszonego zakresu czasu zakupień.

Obecna dynamiczna sytuacja ma swój urok, bo trzeba się na bieżąco dostosowywać, ale na moje oko panuje niezły burdel na targu. Limity mają w zasadzie tylko jedną funkcję - dają szansę mniej kasiastym, ale aktywnym graczom zdobywać przedmioty przed tymi bogatszymi. Zabuli limit i jest jego. (Pomijając sytuację, w której GM zmieni limit w trakcie trwania aukcji - nie widzę, żebyś się odniósł do mojej skargi). Poza tym nikt chyba nie łudzi się, że limity te mają jakieś funkcje zapobiegające przelewom kasy, pod tym względem sytuacja wygląda jak na s3, tyle że zamiast potki na 1lv, wystawia się rupiecie, które mają zadziwiająco wysokie limity (np. mp plus nabity). Kiedyś na moderowanych cwaniaczki musiały trochę kombinować i się ograniczać z przelewami, teraz to już hulaj dupa, gm śpi. W związku z czym zadaję pytanie, czy obecnie można w ogóle dostać bana za przelew kasy? Regulamin wszakże się nie zmienił w tym punkcie.

Poza tym limity psują rywalizację na targu, wartości przedmiotu dla potrzebującego gracza nie można tak sobie z góry ustalić. Bogatsi dla świętego spokoju dają limit, żeby nie musieć się pierniczyć. Znikoma ilość graczy dodatkowo wpływa na chaotyczne wahania cen.

Kolejnym idiotyzmem jest brak możliwości kupowania eq na poziomy 30 lv niższe od naszego. Jeżeli więc widzę unikat, który akurat nie znalazł nabywcy, wystawiony za 1g, aukcja kończy się o 5 nad ranem, nie mogę zalicytować celem późniejszego zysku, bo tak działa system. Osoba, która opracowywała te zasady nie ma pojęcia o handlowaniu w tej grze.