wiosce dill...
Witaj Mistrzu Solidiusie!
Witaj Alern
Mistrzu czego będziemy się dzisiaj uczyć?
O rodzajach mikstur.
Czemu?! Ja chce walczyć!
Masz dopiero 9 lat!
No... dobra
Po lekcji
Pa mistrzu tatuś dzisiaj wraca z podróży!
Poszedł do domu by spotkać ojca.
Mamusiu gdzie tatuś?
Amojra płakała że można było napełnić mały basenik.
On...On nie żyje
Wtedy przeszył mnie szok.
Jak? gdzie? kiedy?
Zabiło go stado potworów w lasach , ale posłańcy powiedzieli też że mógł go zabić Thargan.....
Co?!
Wziąłem miecz ojca i pobiegłem za posłańcami.
Wśród nich był Thargan.
Co zrobiłeś mojemu ojcu!
Thargan odpowiedział cicho
Mój sługa ci powie...
Wtedy rzucił się na mnie potwór z tasakiem. Walka trwała zaledwie minutę.
Ha głupcze jeśli nie możesz pokonać mojego sługi jak pokonasz mnie!?
Wtedy kopnął mnie w twarz.
Jesteś słaby. HAHAHAHAHAHAHAHA!!!
Ja... cię... zabije!!! Słyszysz zabije!!!
Ta jasne już to widzę jesteś takim samym debilem jak twój ojciec!
U mistrza Solidiusa rozmawialiśmy
Alern.
Tak mistrzu?
Od dziś będziesz nosił imię dragon.
Czemu?
Ponieważ jesteś silny jak smok, ale musisz jeszcze poćwiczyć
Po 6 latach ...
Wiele się zmieniło...dysponowałem magią i wszyscy mnie unikali , i urodził się mój brat Natius.
Dragon idź do mistrza. Dobrze
a weź to ciasto!
No dobra!
Uczyłem się u mistrza o walce
pa mistrzu
Dragon! Natius został porwany przez Thangara !
Dragon wszystko słyszałem weź ekwipunek i idź
dobrze
wziąłem wszystko i ruszyłem
Dragon nie zapomnij tego należał do twojego ojca
No dobra ruszam!
CIĄG DALSZY NASTĄPI!W
_________________
Ostatnio zmieniony przez 07-12-2007, 22:03, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach