jak już są zrobione ograniczenia lvl-owe to czy nie dało by się zmienić tego że jeżeli atakuje cię wyższy lvl by niewypadał eq jezeli przegramy bo wtedy się dosyć dużo traci
Wg. mnie nic nie powinno sie tracić za przegraną z noobem...
...bo niby czemu?
Gdybyśmy nie tracili ani złota ani eq to by nooby specjalnie nie atakowały...
...bo niby po co?
_________________
I Pan powiedział:
Najpierw wyjmiesz świętą zawleczkę,
potem policzysz do trzech; ani mniej, ani więcej.
Trzy jest liczbą, do której policzysz,
a liczbą twojego liczenia będzie trzy.
Nie policzysz do czterech, ani do dwóch,
chyba że w czasie liczenia do trzech.
ADIHC1: endry to jeszcze nic, w planach miałem zazielenienie NC - pech chciał, że akurat wtedy miał knebel ;>
Krąłler, po to aby czaszki mieć i się dowartościować ;> wiesz rekompenstata braku czegoś innego ;D
Ale teraz na poważnie, dobry pomysł, na pewno zmniejszy ilość napów co tak robią, chociaż sam czasami tak robię, bo jest to darmowa kasa ;D
Nieee, zły pomysł.I tak w MFO jest za mało czach według mnie, a jeśli jescze "nupy" nie będą nic zdobywały za walke to w ogóle ich nie będzie.A równowaga musi być zachowana!(Powinno być tyle czaszek ile jest teraz albo i więcej)Ostatecznie mogłoby nie wypadać eq zaatakowanemu tak jak powiedział Obilan
_________________
Ostatnio zmieniony przez Anakin S. 11-06-2009, 19:59, w całości zmieniany 1 raz
a jak dla mnie to i złoto i eq powinno wypadac... i dodalbym jeszcze jakis procent expa... w koncu czym ma roznic sie ta przegrana od przegranej z wyzszym kiedy my atakujemy??(oprocz tego ze to my wybieramy przeciwnika)
_________________
[Gospoda 120 G - Krzysztop][3siu - Landern]
"Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości" - Terry Pratchett
3siu,
Jeżeli ty atakujesz wyzszy lvl to robisz to na własne ryzyko (jesteś hardkorem),
jeżeli atakuje cie wyższy lvl to walka jest tak samo nierówna jakbys ty atakował jego ale ten niższy lvl nie ma wpływu na to czy wyższy lvl go zaatakuje czy nie, dlaczego ja mam coś tracić skoro noob mnie zaatakował?
_________________
I Pan powiedział:
Najpierw wyjmiesz świętą zawleczkę,
potem policzysz do trzech; ani mniej, ani więcej.
Trzy jest liczbą, do której policzysz,
a liczbą twojego liczenia będzie trzy.
Nie policzysz do czterech, ani do dwóch,
chyba że w czasie liczenia do trzech.
ADIHC1: endry to jeszcze nic, w planach miałem zazielenienie NC - pech chciał, że akurat wtedy miał knebel ;>
nie no dajmy na to ze jedynie złoto by było tracone ale eq to już przesada chyba że z naszej winy jak my zaatakujemy ale nie by naprzykłada 20 lvl tracił bo 22 lvl noob go zaatakował
_________________ Nie mam tu żadnego multi na forum mieszkam na osiedlu gdzie dużo osób kożysta z mfo jak i forum
Wg. mnie nic nie powinno sie tracić za przegraną z noobem...
...bo niby czemu?
Gdybyśmy nie tracili ani złota ani eq to by nooby specjalnie nie atakowały...
...bo niby po co?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Regulamin Forum
