1/2 turniejów w miesiącu odbywałby się na innych zasadach. Do ćwierćfinału standardowo, a gdy zostanie ósemka zawodników, każdy walczy z każdym, kolejność losowa, 2 walki na dzień o 20 i 22 (lub coś koło tego), możliwość ustawienia skryptu i ubioru do wszystkich 7 walk zawczasu (ostatniego dnia rozgrywa się jedna walka). 2 walki na dzień zamiast jednej, żeby przyspieszyć rozgrywkę - zajmie ona 4 dni, podczas gdy na zwykłych zasadach od ćwierćfinału włącznie są 3 dni do końca, więc różnica znikoma. Wygrywa osoba z największą liczbą wygranych. W przypadku gdy 2 postacie uzyskają taką samą liczbę zwycięstw wyższe miejsce zajmuje ta, która wygrała w ich starciu. W przypadku gdy 3 graczy na podium uzyska równą liczbę wygranych, np. 5/7, w dodatku na zasadzie kamień-papier-nożyce (każdy wygra z jednym z nich i przegra z drugim), rozegranie zostanie dogrywka lub zadecydują o tym miejsca przeciwników, z którymi wygrali - im lepsze miejsca/ranking przeciwników, tym wyższa pozycja. Obie te metody są zawodne, w pierwszej istnieje duża szansa, że sytuacja się powtórzy, a druga jest raczej słabym sposobem weryfikacji zwycięzcy. Niemniej jednak taki wariant byłby rzadkością, można ewentualnie pomyśleć wtedy nad rozdaniem równej liczby punktów mf z jednakowej puli.
Zalety:
- większa ilość walk w czasach, gdy niedobitki graczy cierpią na ich niedobór
- pełniejsza weryfikacja faktycznej siły i umiejętności graczy
- uniknięcie dostosowywania statystyk podług zasad drabinki turniejowej*
- redukcja wpływu braku szczęścia do trafionych przeciwników
* Rozmieszczenie graczy w drabince jest zależne od punktów rankingowych, co pozwala dość łatwo przewidzieć, zwłaszcza jeśli graczy niewielu, jak będzie wyglądała droga do finału. Faworyzuje to też osoby na najwyższej/najwyższych pozycjach, które dopiero na końcowym etapie będą walczyć z innymi "faworytami". W warunkach drabinki najlepiej co turniej robić reset statystyk, a na pierwszego przeciwnika, który często bywa noobem, najlepiej nie rozdać wszystkich punktów, dopasowując staty do kolejnych. W rezultacie największe szanse mają osoby z wysokim rankingiem i zapleczem punktów mf z poprzednich turniejów. Zmienianie statystyk co turniej to najlepsza taktyka, daje element zaskoczenia, pozwala dopasować się do przeciwników, których już znamy z poprzednich walk turniejowych. Nie uznaję tego za coś złego, dynamika jest potrzebna, ale zanika tutaj jeden istotny element, mianowicie weryfikacja czyje staty i taktyki są rzeczywiście najlepsze, bo umożliwią wygraną z największą liczbą przeciwników.
Wady:
- ktoś musi poświęcić chwilę, żeby to wprowadzić do gry.
- komplikacja w przypadkach równej liczby zwycięstw u więcej niż 2 graczy**
Zgodnie z ostatnio częstymi praktykami administracji (huhu, kiedyś Jacek miał w prezce link do bloga JKM, a teraz taka ochlokracja panuje), proponuję zrobić ankietę dla graczy co do tego pomysłu; warunkiem umożliwiającym głosowanie jest udział w jakimkolwiek turnieju publicznym w przeciągu ostatniego roku, ewentualnie z zajęciem miejsca przynajmniej ósmego. W załączniku link do tego tematu lub inny opis nowych zasad.
Podsumowując, jeden turniej w miesiącu odbywałby się na starych zasadach, drugi na nowych. Sądzę, że byłby to rozsądny kompromis, nie chcę też pozbywać się starej sprawdzonej drabinki. W nazwie turnieju jakieś oznaczenie/ostrzeżenie, że się różnią. Nagrody bez zmian. W przypadku grup mniejszych niż 8 osób ten sam system. Wcześniej niż w fazie "ćwierćfinałów" nie ma sensu imo bawić się w takie coś, ale jestem otwarty na dodatkowe sugestie.
** wypada jeszcze rozpisać wszelkie możliwe warianty, gdzie sytuacja okaże się niejasna. Np 5 graczy mających równo po 4/7 wygranych walk - tu także może się okazać, że każdy uzyskał rezultat 2:2 w starciach w obrębie tej piątki, choć szanse na to minimalne. Można pójść po linii najmniejszego oporu i rozdzielić punkty mf po równo całej piątce, a w rubryce wstawić, że miejsce 1 (1/5), żeby nie zrównywać takiego osiągnięcia z pełnoprawnym złotem.
możliwość ustawienia skryptu i ubioru do wszystkich 7 walk zawczasu
mało ułatwień do gry pvp zostało już wprowadzonych? Nie przesadzajmy, 7 skryptów pod różnych graczy zrobi z postaci maszyny. Tak jak wygląda to obecnie jest idealnie. Kiedyś w ogóle nie było "skryptów" i eq pod graczy trzeba było zmieniać na bieżąco. Odpada.
Lothlorien napisał/a:
kamień-papier-nożyce (każdy wygra z jednym z nich i przegra z drugim)
To może od razu zacznijmy puszczać totolotka w mfo? Co to w ogóle za rozwiązanie wygrywania turniejów? Nie przemyślałeś chyba tego.
Lothlorien napisał/a:
im lepsze miejsca/ranking przeciwników, tym wyższa pozycja.
Zakładasz, że drabinka w turniejach takich jak Twój będzie identyczna, jak w tych które są obecnie? Jeden będzie miał słabszych, drugi mocniejszych przeciwników. Jak to rozwiążesz?
Lothlorien napisał/a:
warunkiem umożliwiającym głosowanie jest udział w jakimkolwiek turnieju publicznym w przeciągu ostatniego roku, ewentualnie z zajęciem miejsca przynajmniej ósmego
Czyli jeżeli założyłem postać wczoraj i dopiero szukam eq na turniej do 20 lvla nie mogę odpowiedzieć się w ankiecie która będzie dotyczyła też mojej postaci? Zróbmy ankietę taką samą jak była z salamandrią (gracze powyżej 100 lvla mogli ankietować) i znowu będziemy narzekać, że nie jest sprawiedliwie.
Ogólnie pomysł jest bardzo słaby bo co on ma zmienić? Walki każdy z każdym? Jaki przedział? 1-20? 21-30? Mało dopracowana propozycja.
Zauważ, że takie turnieje nie będą obowiązkowe i nie wiem czy ludzie będą zainteresowani, bo po co? Fakt, może to by podniosło jakąś ciekawość ludzi czy by sobie poradzili, ale nie znaczy, że wpłynie to na zainteresowanie udziałem.
Jak dla mnie odpada to w przedbiegach.
"mało ułatwień do gry pvp zostało już wprowadzonych? Nie przesadzajmy, 7 skryptów pod różnych graczy zrobi z postaci maszyny."
Nie na temat. Nie mówię o zwiększeniu liczby możliwych skryptów (choć to też by się przydało, bo obecna możliwa liczba jest śmieszna, co chwilę trzeba jeden kasować, żeby zrobić inny, a później skasować ten nowy, żeby wrócić do starego), mówię o możliwościu ustawienia eq i skryptów do wszystkich 7 walk od razu. Dzięki temu gracze mieliby więcej czasu na ustawienie eq, nie musieliby się logować, choć właśnie z powodu małej ilości skryptów pewnie i tak by coś zmieniali. Jest to jednak mało istotna kwestia, równie dobrze można robić losowanie po każdym dniu z kim odbędą się 2 następne zamiast ustalać od razu wszystkie 7.
Maszyny? Nie bardzo rozumiem co to za argument, skoro w tej wersji gry nie ma walki manualnej z graczami i wszystko i tak przebiega automatycznie. Skoro wszystko jest automatyczne, czego nie miałoby być udoskonalone w swym automatyzmie?
Cytat:
"Tak jak wygląda to obecnie jest idealnie. Kiedyś w ogóle nie było "skryptów" i eq pod graczy trzeba było zmieniać na bieżąco. Odpada. "
A czy kiedykolwiek nie było skryptów i eq ustawianych przed walką turniejową? A tylko o to się rozchodzi, więc nie proponuję tutaj niczego nowego. Argument "kiedyś było" to żaden argument.
Cytat:
"To może od razu zacznijmy puszczać totolotka w mfo? Co to w ogóle za rozwiązanie wygrywania turniejów? Nie przemyślałeś chyba tego. "
Zacytowałeś fragment, w którym omawiam możliwy kontrowersyjny wynik turnieju. Taka sytuacja ma raczej niewielką szansę wystąpienia, ale jakoś trzeba by ustalić hierarchę. Ale chyba najlepiej byłoby zwyczajnie rozdać po równo nagrody.
Cytat:
"Zakładasz, że drabinka w turniejach takich jak Twój będzie identyczna, jak w tych które są obecnie?"
Jaka znowu drabinka, skoro każdy ma walczyć z każdym? Drabinka będzie obowiązywać przed półfinałem, a jeśli pytasz czy sprawiedliwy jest jej obecny wygląd, to można by ją zmienić - miejsca w drabince byłyby losowe, od rankingu niezależne.
Cytat:
"Jeden będzie miał słabszych, drugi mocniejszych przeciwników. Jak to rozwiążesz? "
Całkowicie elementu losowego usunąć się nie da. Chyba żeby zrobić od samego początku walki każdy z każdym. Przy obecnej liczbie graczy byłoby to wykonalne. A poza tym od ćwierćfinału każdy ma tych samych przeciwników.
Cytat:
"Czyli jeżeli założyłem postać wczoraj i dopiero szukam eq na turniej do 20 lvla nie mogę odpowiedzieć się w ankiecie która będzie dotyczyła też mojej postaci?"
W takiej sytuacji byłbyś pokrzywdzony przez system. Dzięki temu nie głosowałyby osoby, które z turniejami nie mają nic wspólnego, więc sprawa ich nie dotyczy. Aczkolwiek sądzę, że tacy gracze woleliby zobaczyć coś nowego, natomiast turniejowcy mogą przejawiać tendencje zachowawcze, przyzwyczajeni do starego systemu, więc warunek zadziałałby raczej na niekorzyść zmianie.
Jeśli masz jakąkolwiek postać spełniającą warunek, możesz zagłosować, a czy byłoby jedno głosowanie na wszystkie serwery, czy na każdym z osobna, to już leży w gestii administracji
"Ogólnie pomysł jest bardzo słaby bo co on ma zmienić? Walki każdy z każdym?"
Co ma zmienić i jakie ma zalety już wypisałem. W większości przypadków wyłoni graczy, którzy faktycznie dobrze grają, pozwoli zmierzyć się z całą czołówką turniejowców, zminimalizuje wpływ szczęścia. A czasem doprowadzi do sytuacji spornych, ale to też można rozwiązać.
Cytat:
"Jaki przedział? 1-20? 21-30?"
Każdy przedział levelowy.
Cytat:
"Mało dopracowana propozycja. "
Jedyne co tu wymaga dopracowania to dystrybucja nagród. Może być np. sytuacja, w której drugie miejsce zajmie 3 graczy ze wspomnianą sytuacją "kamień papier nożyce", wówczas mogliby dostać równą liczbę mf z puli dla 2 i 3 miejsca. Nie musi być przecież sztywno 3 miejsc na podium.
Cytat:
"Zauważ, że takie turnieje nie będą obowiązkowe i nie wiem czy ludzie będą zainteresowani, bo po co?"
A czemu miałyby być obowiązkowe? I dlaczego ludzie nie mieliby być zainteresowani? Zachęta jest taka sama - nagrody w postaci mf, możliwość walki, rywalizacja. Kompletnie nie rozumiem o co Ci chodzi.
Cytat:
"Fakt, może to by podniosło jakąś ciekawość ludzi czy by sobie poradzili, ale nie znaczy, że wpłynie to na zainteresowanie udziałem."
Ciekawość wzrośnie, ale zainteresowanie zmaleje? Znaczy ludzie się zaciekawią, ale nie dołączą? Z obawy przed walką z tymi wszystkimi przeciwnikami? To dlaczego mieliby dołączać do obecnych turniejów, a do nowego nie? Rozumiem, że ktoś wolałby uniknąć systemu, w którym może dostać potencjalnie aż 7 razy wpierdziel, ale równie dobrze może 7 razy wygrać. Większe ryzyko, większa "chwała".
Ostatnia myśl naprowadziła mnie jeszcze na pomysł, bo poziom nagrody był zależny od wyników w turnieju. Im większa przewaga nad resztą tym lepsza nagroda.
Może niepotrzebnie zrobiłem ankietę, forumowicze oddają głosy nie uzasadniając ich, a jeśli powody ich sprzeciwu są rodzaju powyższych, może zmieniliby zdanie po krótkiej dyskusji.
Nie mówię o zwiększeniu liczby możliwych skryptów (choć to też by się przydało, bo obecna możliwa liczba jest śmieszna, co chwilę trzeba jeden kasować, żeby zrobić inny, a później skasować ten nowy, żeby wrócić do starego)
Nie no błagam, chyba nie mówisz w tej kwestii poważnie. To, że zostały wprowadzone 4 skrypty już jest bardzo dużym ułatwieniem + dodajmy do tego, że można dodać jeszcze skrypty inteligencji. Jestem za rozwojem MFO2, ale to już zdrowa przesada.
Lothlorien napisał/a:
Dzięki temu gracze mieliby więcej czasu na ustawienie eq, nie musieliby się logować, choć właśnie z powodu małej ilości skryptów pewnie i tak by coś zmieniali. Jest to jednak mało istotna kwestia, równie dobrze można robić losowanie po każdym dniu z kim odbędą się 2 następne zamiast ustalać od razu wszystkie 7.
Po co komu ustalać eq mając 7 skryptów? Rzuci od razu 7 teoretycznych możliwości i przed samą walką wybierze jeden. Na którym lvlu masz tyle możliwości w ekwipunku poza wyborem gemów, gdzie nie na każdym przedziale ich zmiana jest tak drastyczna (na 55 jest, owszem, ale gdzie dalej?).
Rozważając każdy możliwy przedział (20, 30, 40, 55, 70, 85, 100 i dalej) tylko na niektórych masz jakąś SUPEREKSTRA możliwość "dostosowania" eq pod przeciwnika. Powiem wprost, nie rób sobie jaj.
Lothlorien napisał/a:
Zacytowałeś fragment, w którym omawiam możliwy kontrowersyjny wynik turnieju.
Bo chyba o to chodzi, żeby kontrowersyjne i niejednoznaczne zdania rozwijać, prawda? Od tego jest dyskusja mój drogi.
Lothlorien napisał/a:
W takiej sytuacji byłbyś pokrzywdzony przez system. Dzięki temu nie głosowałyby osoby, które z turniejami nie mają nic wspólnego, więc sprawa ich nie dotyczy.
Najpierw piszesz to, a potem...
Lothlorien napisał/a:
Aczkolwiek sądzę, że tacy gracze woleliby zobaczyć coś nowego, natomiast turniejowcy mogą przejawiać tendencje zachowawcze, przyzwyczajeni do starego systemu, więc warunek zadziałałby raczej na niekorzyść zmianie.
To. Może określisz się chociaż w jednym zdaniu raz, a porządnie? Sam sobie przeczysz. Przedstawiłem Ci sytuację która jest najbardziej prawdopodobna (bo np. sam chcę teraz zrobić 3 "luźny" slot i typowo bawić się tą postacią), więc Twój pomysł leży.
Dodatkowo powiem, że są na s6 gracze którzy "wracają" do mfo2 i są to również gracze którzy grali niegdyś tylko w turniejach (pierwszy na myśl przychodzi mi Lech Premium) i co z nimi? Też mają być "pokrzywdzeni przez system"? To jest bardzo niesprawiedliwe.
Albo robisz ankietę otwartą i każdy ma prawo głosu, albo nie robisz jej wcale. To nie czasy komunistyczne, że możesz głosować, pod warunkiem że...
I kolejny raz wracam do sytuacji z "ankietą dot. pvp na salamandrii" - to też krzywdzenie przez system bo wtedy grałem na turnieje do 85, a teraz mam 160.
Lothlorien napisał/a:
Znaczy ludzie się zaciekawią, ale nie dołączą? Z obawy przed walką z tymi wszystkimi przeciwnikami? To dlaczego mieliby dołączać do obecnych turniejów, a do nowego nie?
A no dlatego fantastyczny myślicielu ograniczonych poglądów, że obecny turniej jest dla nich korzystny. Łatwa do ogarnięcia drabinka z potencjalnymi przeciwnikami pozwala im na łatwiejsze ułożenie statystyk.
Ciekawość to nie to samo co zainteresowanie. Ja jestem ciekawy pomysłu, ale nie zainteresowany by brać w tym udział, ot taka różnica.
Lothlorien napisał/a:
W większości przypadków wyłoni graczy, którzy faktycznie dobrze grają, pozwoli zmierzyć się z całą czołówką turniejowców
Chcesz nam wmówić, że tylko turnieje wyłaniają dobrych graczy? Wypraszam to sobie i myślę, że nie tylko ja. Zakrawa to trochę o egocentryzm.
Lothlorien napisał/a:
A czasem doprowadzi do sytuacji spornych, ale to też można rozwiązać.
Czyli jakich sytuacji i jak je rozwiązać? Bo nie rozumiem. Dla mnie sporną sytuacją jest cały pomysł który nie ma racji bytu przy obecnym "stanie" graczy.
Lothlorien napisał/a:
A czy kiedykolwiek nie było skryptów i eq ustawianych przed walką turniejową?
A no nie było, eq zmieniało się w jednym profilu i inteligencję też się zmieniało czasem codziennie. Teraz teoretycznie nawet logować się nie musisz po rozdaniu statystyk i dobraniu eq w turnieju. Grasz w ogóle, że takie bzdury wypisujesz? Ekhm.
Lothlorien napisał/a:
Może niepotrzebnie zrobiłem ankietę, forumowicze oddają głosy nie uzasadniając ich, a jeśli powody ich sprzeciwu są rodzaju powyższych, może zmieniliby zdanie po krótkiej dyskusji.
Bo moje argumenty, przepraszam, są niejasne czy za słabe? Jak na razie staram się uwydatniać tylko te błędy które są bardzo rażące, jak już skończę to przejdziemy do tych mniej oczywistych.
To, że zostały wprowadzone 4 skrypty już jest bardzo dużym ułatwieniem + dodajmy do tego, że można dodać jeszcze skrypty inteligencji.
A o jakich skryptach jak nie inteligencji mówimy? Nie pamiętam, żeby coś w ostatnich latach się zmieniło w tej materii, ilość skryptów i profilów ekwipunku się nie zmieniła, dodano jedynie dobieranie skryptów i eq do profesji przeciwników, co powinno istnieć od samego początku.
Miragee napisał/a:
Na którym lvlu masz tyle możliwości w ekwipunku poza wyborem gemów, gdzie nie na każdym przedziale ich zmiana jest tak drastyczna (na 55 jest, owszem, ale gdzie dalej?)
Na wielu poziomach masz możliwość kombinowania z eq, moje domeny to 100 i 120lv i tam przynajmniej kojarzę takie opcje. Bez tego gra byłaby nudna: zmiana broni, pierścienia, uzbrojenia pod defensywę lub szybkość. Z gemami też można różnie podziałać. Nawet na 120lv mag może podmienić choćby mp plusa na gem szczęścia, jeśli to się przyda do konkretnej taktyki. Nawet na 30lv zrobi różnicę czy weźmiesz np. same hp plusy czy same gemy speeda.
A poza tym nie ma to najmniejszego związku z tematem wątku.
Miragee napisał/a:
Rozważając każdy możliwy przedział (20, 30, 40, 55, 70, 85, 100 i dalej) tylko na niektórych masz jakąś SUPEREKSTRA możliwość "dostosowania" eq pod przeciwnika
Ale to jest Twoje subiektywne zdanie, co jest "superekstra" możliwością dostosowania eq. Poza tym, o czym my właściwie mówimy? Czy nie wyraziłem jasno, że moim celem nie jest zwiększenie liczby skryptów i dostępnych profili eq, a opinię co do nich zostawiam sobie na marginesie, lecz proponuję możliwość ustawienia skryptu do walk wcześniej, wybierając spośród 4 możliwych skryptów. Jak by to prosto wyłożyć, to tak jak byś miał kilka pojedynków pod rząd, do każdego możesz ustawić intę od razu po akceptacji, tak było, jest i będzie. Tak i tutaj, nie ustawiasz skryptu najwcześniej 24h przed walką, jak to jest w turniejach, tylko 24, 26, 48, 50, 72, 74 oraz 96 godzin przed kolejnymi walkami (jeśli założyć moją propozycję). Oczywiste, że coś trzeba będzie w tym pozmieniać na bieżąco, ale jak ktoś wyjeżdża albo ma lekko wywalone, może spróbować z uniwersalnymi profilami na woja i maga.
Miragee napisał/a:
Bo chyba o to chodzi, żeby kontrowersyjne i niejednoznaczne zdania rozwijać, prawda? Od tego jest dyskusja mój drogi.
A może odniósłbyś się do całości tego co napisałem i skomentował moje rozwiązanie lub zaproponował inne i uzasadnił? Porównanie do skrajności "totolotek" niewiele wnosi. Na tym polega dyskusja, żeby skupić się na rozstrzygnięciu danego tematu.
Miragee napisał/a:
Może określisz się chociaż w jednym zdaniu raz, a porządnie? Sam sobie przeczysz.
Nie dostrzegam tam sprzeczności. Zacytowałeś 2 osobne kwestie. Najpierw powiedziałem po co ten warunek, a później wyraziłem przypuszczenie jakiej opcji w głosowaniu by się przysłużył. Jeśli jest tam błąd logiczny, powinieneś łatwo go wykazać. Jeśli Ci się uda, przyznam rację i przeproszę za pisanie głupot.
Miragee napisał/a:
Przedstawiłem Ci sytuację która jest najbardziej prawdopodobna (bo np. sam chcę teraz zrobić 3 "luźny" slot i typowo bawić się tą postacią), więc Twój pomysł leży.
Non sequitur.
Jeżeli, jak rozumiem, chcesz zrobić trzecią postać, to się rozumie samo przez się, że mógłbyś zagłosować na tym serwerze, jeśli którakolwiek spełnia warunek, natomiast głosować można by tylko raz. Jeśli chciałeś powiedzieć, że ilość głosów winna równać się ilości postaci, to można taką propozycję wziąć pod uwagę. I zdecydować czy warunek obowiązywałby osobno dla każdej postaci, czy wystarczyłoby, że którakolwiek go spełni i możesz głosować z każdej. Mało istotna kwestia, mnie na tym warunku nie zależy, bo jak wspomniałem, prędzej zaszkodzi niż pomoże sprawie. Choć uważam, że miałby sens, o czym niżej.
Miragee napisał/a:
Dodatkowo powiem, że są na s6 gracze którzy "wracają" do mfo2 i są to również gracze którzy grali niegdyś tylko w turniejach (pierwszy na myśl przychodzi mi Lech Premium) i co z nimi? Też mają być "pokrzywdzeni przez system"? To jest bardzo niesprawiedliwe.
Żaden system sprawowania władzy nie jest w pełni sprawiedliwy, demokratyczny w szczególności. Rozpatrz 2 możliwości. Załóżmy, że 50% graczy bierze jakikolwiek udział w turniejach.
1. Głosują wszyscy. 50% graczy - nieturniejowcy - oddaje głos dla jaj, biorąc pierwszą z brzegu opcję. Nie zastanawiają się długo, bo nie chce im się czytać opisu nowych zasad, rzecz ich nie dotyczy.
2. Głosują wybrani. 10% graczy (kolejne oszacowanie, pewnie i tak na wyrost), którzy akurat w czas trwania ankiety zaczynają grę lub chcą zacząć grę w turniejach, nie może oddać głosu. W rezultacie zagłosowało tylko 40% graczy.
Owe 40% reprezentuje jednak "społeczność" turniejowców; to tak jak byś miał sondaże do wyników wyborów, tyle że próbką nie jest 1000 osób w skali czterdziestomilionowego kraju, a więc jakieś znikome cząstki, lecz 80% (40/50). Jednakże zwykle nawet dobrze dobrana próbka daje nie najgorsze rozeznanie jakie okażą się wyniki, co dopiero 80%. Można sobie założyć, że gdyby głosowali wszyscy turniejowcy, obecni i potencjalni, wynik byłby bardzo zbliżony do wyników przy opcji nr 2. Natomiast kompletnie nie wiadomo jak by to wyglądało, gdyby zagłosowali wszyscy, a więc lwia część graczy, którzy w żadnych turniejach nie brali udziału na poważnie.
Twoje rozwiązanie wygląda trochę jak postulaty ukraińskiego uchodźcy, żeby wszyscy Ukraincy mogli głosować w wyborach na polskiego prezydenta i do polskiego parlamentu, ponieważ wyraźna część Ukrainców w liczbie około miliona już do polski przybyła, a pewnie jeszcze więcej ich zechce w przyszłości przyjechać. Wiadomo jednak, że przeważająca większość z nich nie przybędzie.
Jeżeli zastanowisz się nad jedną i drugą opcją, wyjdzie Ci, że moja jest lepsza, o ile spojrzysz na sprawę szerzej, z perspektywy całości, a nie będziesz się sprzeciwiał, bo sam nie zagłosujesz.
Ale że jestem pomysłowy, mogę dodać opcję 3. "Demokracja konsekwentna/totalitarna".
Jeżeli ktoś decyduje się zagłosować w ankiecie, a nie spełnia warunku, musi w przeciągu np. 2 miesiący dołączyć do turnieju, a jeśli tego nie zrobi, sam zostanie przydzielony siłą bez możliwości rezygnacji do ostatniego, jaki w tym czasie będzie się rozgrywał, zgodnie z opcją na którą głosował, zwykłego lub nowego (jeśli ten wejdzie).
Opcja 4. - "Eksperyment społeczny". Najpierw turniej na próbę, później decyzja, czy się podobało.
Miragee napisał/a:
Albo robisz ankietę otwartą i każdy ma prawo głosu, albo nie robisz jej wcale. To nie czasy komunistyczne, że możesz głosować, pod warunkiem że...
Ale proszę bez nacechowanych epitetów, bo to nie jest argument. Bardziej bym to rozwiązanie porównał do merytokracji. Głosują osoby, które jakkolwiek znają zagadnienie z własnego doświadczenia. Wadą demokracji jest możliwość głosowania ludzi w sprawach, które w ogóle ich nie będą dotyczyły i na których się kompletnie nie znają.
Miragee napisał/a:
I kolejny raz wracam do sytuacji z "ankietą dot. pvp na salamandrii" - to też krzywdzenie przez system bo wtedy grałem na turnieje do 85, a teraz mam 160.
To nie jest mój pomysł, więc za niego nie odpowiem. Jednak opierał się na tym samym założeniu. Jeżeli odsiał więcej głosujących, których sprawa nie dotyczy i nie będzie dotyczyć niż tych, których będzie dotyczyć, to był słuszny. Co do ludzi, których kiedyś może by dotyczył - kiedyś może zmieniliby zdanie.
Miragee napisał/a:
A no dlatego fantastyczny myślicielu ograniczonych poglądów, że obecny turniej jest dla nich korzystny. Łatwa do ogarnięcia drabinka z potencjalnymi przeciwnikami pozwala im na łatwiejsze ułożenie statystyk.
Myśliciel z tak szerokim spektrum poglądów powinien wiedzieć, że nie powinno się mówić w imieniu całej społeczności, przypisując jej jakieś własne domniemany motywy postępowania i to w trybie przypuszczającym. No widzisz, jednym nie będzie odpowiadać, bo wolą łatwe dla nich rozwiązania, a inni może woleliby coś trudniejszego, bardziej wymagającego. Nie możesz być pewien, że każdy myśli w ten sam sposób.
Co zaś do skomplikowania systemu - to nie jest trudne do ogarnięcia, że ma się walkę z każdym z 7 pozostałych uczestników. Sposób przyznawania nagród byłby nieco zagmatwany, tyle.
Miragee napisał/a:
Chcesz nam wmówić, że tylko turnieje wyłaniają dobrych graczy?
A gdzie coś takiego powiedziałem?
Należy moje słowa rozumieć w taki sposób, że pewna wygrana w turnieju nowego typu daje pełniejszą weryfikację niż pewna wygrana w zwykłym turnieju, ergo mój turniej lepiej wyłania mocniejszych zawodników. Podałem powody dlaczego.
Miragee napisał/a:
Wypraszam to sobie i myślę, że nie tylko ja. Zakrawa to trochę o egocentryzm.
O egocentryzm zakrawa mówienie w imieniu społeczności bez jej woli, natomiast o brak zdolności czytania ze zrozumieniem zakrawają takie bezpodstawne zarzuty jak ten, że rzekomo sugeruję, iż nie ma innych sposobów na wyłonienie dobrych graczy niż turnieje.
Miragee napisał/a:
Czyli jakich sytuacji i jak je rozwiązać? Bo nie rozumiem.
Sytuacje, w których równą liczbę zwycięstw zdobędzie więcej niż 2 graczy (jak mówiłem, w przypadku dwóch zadecyduje wynik ich starcia):
"Może być np. sytuacja, w której drugie miejsce zajmie 3 graczy ze wspomnianą sytuacją "kamień papier nożyce", wówczas mogliby dostać równą liczbę mf z puli dla 2 i 3 miejsca. Nie musi być przecież sztywno 3 miejsc na podium. "
Doszedłem do wniosku, że ustalanie kolejności według rankingu pokonanych wrógów jest idiotyczne, bo z drugiej strony jeżeli ktoś wygrał powiedzmy 4/7 walk z "lepszymi" przeciwnikami, to znaczy że musiał przegrać 3/7 z tymi "gorszymi".
Miragee napisał/a:
Dla mnie sporną sytuacją jest cały pomysł który nie ma racji bytu przy obecnym "stanie" graczy.
Możesz uzasadnić? Jeśli mówisz o niewielkiej ilości graczy, to działa ona na korzyść tego systemu, którego jednym z założeń miało być zwiększenie liczby walk.
Miragee napisał/a:
A no nie było, eq zmieniało się w jednym profilu i inteligencję też się zmieniało czasem codziennie.
Teraz teoretycznie nawet logować się nie musisz po rozdaniu statystyk i dobraniu eq w turnieju.
Ostatnim razem jak moje multi spotkały się w finale na s3, nawet nie ustawiałem niczego i zamiast stroju na woja, pojawiło się eq na maga jako domyślne, mimo że w skryptach co innego było wskazane do używania z wojem czyli dokładnie to samo, co kiedyś
Mam wrażenie, że nie mówimy o tym samym, natomiast przekonany jestem, że kwestia skryptów i sposobu ich ustawiania gra tutaj niewielką rolę. Poruszyłem ją dlatego, że 2 walki dziennie i 7 walk ustalonych z góry wymagałoby możliwości przypisania odpowiedniego eq z odpowiednim wyprzedzeniem, przynajmniej na 2 walki do przodu, choć nie widzę potrzeby żeby się rozdrabniać, kiedy wiadomo, że walk ma być 7. Ewentualnie w przypadku losowania kolejności przeciwników.
Miragee napisał/a:
Bo moje argumenty, przepraszam, są niejasne czy za słabe?
...a także pojawiają się argumenty nie na temat, jak mam nadzieję wykazałem. No i ze wszystkiego skupiasz się na sprawach najmniej na tę chwilę istotnych, takich jak hipotetyczny warunek do hipotetycznej ankiety.
___
Skuzz napisał/a:
Kościany hełm pozdrawiam
Jeszcze Ci trauma nie przeszła po tym jak się dowiedziałeś, będąc już top1, że można hełmu z bonusem do speeda użyć do walki z wojem?
To ja zamiast kolejny raz powtarzać coś co jest oczywiste powiem jedno - ankieta, którą sam stworzyłeś.
Ludzie nie muszą wyrażać swojego zdania, aby to nie przeszło - w końcu takie jest założenie podczas tworzenia różnego rodzaju "ankiet" i tak też było w trakcie ankiety dot. pvp na salamandrii.
Ludzie mówią nie, a to o ich zdanie się liczy.
Nikt nie każe nam uzasadniać swojego wyboru. To jest ten "niesprawiedliwy system, tym bardziej demokratyczny" o którym wspominałeś wcześniej.
Idziesz, głosujesz i nie mówisz dlaczego.
Powodzenia dalej, ja również zagłosowałem na nie, jeżeli Cię to ciekawi.
Pozdrawiam.
P.S
I nie, nie zniszczyła mnie twoja elokwencja tylko upór i jednostronicowe spojrzenie, które irytuje mnie do tego stopnia, że lepiej abym opuścił dyskusję przed dostaniem jakiegokolwiek warna.
Ludzie nie muszą wyrażać swojego zdania, aby to nie przeszło - w końcu takie jest założenie podczas tworzenia różnego rodzaju "ankiet" i tak też było w trakcie ankiety dot. pvp na salamandrii.
Ludzie mówią nie, a to o ich zdanie się liczy.
Nikt nie każe nam uzasadniać swojego wyboru. To jest ten "niesprawiedliwy system, tym bardziej demokratyczny" o którym wspominałeś wcześniej.
Idziesz, głosujesz i nie mówisz dlaczego.
Ach rozumiem. Chciałeś w ten zawoalowany sposób powiedzieć, że nie masz sensownego uzasadnienia dla swojej decyzji, nie spróbujesz się bronić w dyskusji i wolisz temat zakończyć. Oczywiście każdy ma prawo do jakichś tam poglądów i nie ma obowiązku tego uargumentować, choć nie świadczy to o nim najlepiej. Zwłaszcza jeśli najpierw stawia zarzuty, a później na uprzejme i logiczne kontrargumenty nie odpowiada, bo obawia się stracić panowanie nad sobą.
Miragee napisał/a:
I nie, nie zniszczyła mnie twoja elokwencja tylko upór i jednostronicowe spojrzenie, które irytuje mnie do tego stopnia, że lepiej abym opuścił dyskusję przed dostaniem jakiegokolwiek warna.
No cóż, dopóki swoje tezy pozostawiasz nieuzasadnione, Twoje słowa niewiele w tej materii znaczą. I Andrzeju, nie denerwuj się.
Twoje słowa mało znaczą dopóki wynik ankiety wygląda jak wygląda. Generalnie cała twoja propozycja to jedna z mniej sensownych jakie widziałem. Próbujesz te wszystkie bzdury ubrać w ładne słowa żeby kogoś przekonać, że to dobry pomysł - niestety tak nie jest.
Twoje słowa mało znaczą dopóki wynik ankiety wygląda jak wygląda.
To wciąż mała próbka, choć zapewne pomysł by nie przeszedł. Można negocjować jeszcze częstotliwość występowania takich turniejów - raz na kwartał lub na święta, tak jak kiedyś bywały dodatkowe turnieje.
BB CoDe napisał/a:
Generalnie cała twoja propozycja to jedna z mniej sensownych jakie widziałem. Próbujesz te wszystkie bzdury ubrać w ładne słowa żeby kogoś przekonać, że to dobry pomysł - niestety tak nie jest.
"No cóż, dopóki swoje tezy pozostawiasz nieuzasadnione, Twoje słowa niewiele w tej materii znaczą."
Choćby zdecydowana większość była przeciwna, dopóki nie wyłożą swoich racji, jakie nimi kierują, niewielkie ma dla mnie znaczenie ich zdanie, jeśli chodzi o jakość pomysłu. Stwierdzenie pokroju "to nie jest dobry pomysł, bo jest bzdurą" niestety nie jest argumentem.
Ciekawe, że z tego wszystkiego przeczytałem może jedno sensowne zdanie uzasadniające:
Miragee napisał/a:
Łatwa do ogarnięcia drabinka z potencjalnymi przeciwnikami pozwala im na łatwiejsze ułożenie statystyk.
Innymi słowy chodzi o to, żeby turkowcom było łatwo. A gdyby tak mieli dostać wpiernicz kilka razy w jednym turnieju, jeszcze mogliby stracić cenny rank. Przypuszczam, że motywy jakimi kierują się przeciwnicy są równie niskie, dlatego ich nie wyjawiają.
KiRaKu napisał/a:
Bardzo ciekawy temat i fajne propozycje dlatego daje na nie.
Ale rozumiesz, że tu nie chodzi o to czy ktoś się elokwentnie na ten temat wypowie czy nie? Ich zdanie się liczy i choćby tutaj napisało dwadzieścia osób "Nie" to temat nie przejdzie - to jedna kwestia.
A druga jest taka, że Tomiemu nawet nie chciałoby się teraz wprowadzać aż tak drastycznych zmian, szczególnie, że w planach nadal mają rozwój v3 (ostatnio coś na ten temat była mowa).
Myślisz, że jesteś jedyny który próbuje coś przeforsować od jakiegoś czasu? Zerknij w dział propozycje i zobacz w ilu tak naprawdę admin się wypowiedział - to mówi samo za siebie.
I uwierz mi, że nie chodzi o moją argumentację bo wystarczy jedno zdanie które niszczy cały Twój nawet niebanalny pomysł, sam je post wcześniej cytowałeś.
A to, że jestem porywczy - fakt, ale ostatnio coraz rzadziej i nigdy nie na forum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach