Nie wiem czy tu adminostwo wchodzi, ale nic, może ktoś zobaczy kiedyś
Sprawa wygląda tak: ponowne przejście fabuły, jestem w Obozie Lanceros, pokonany więc także już Czerwony Smok.
Wróciłem się do Arkadii trochę rzeczy powystawiać na targu i przy okazji pokonać parę zaległych bossów.
Czy to jest jakiś bug czy feature, że da się przejść po lawie do Leech Kinga bezpośrednio pomijając Kamienne Nietoperze?
A druga sprawa, skoro tak przeszedłem i pokonałem Króla Liczów, teoretycznie powinienem móc pokonać te nietoperki, żeby mi się przejście wysunęło, ale najeżdżam na posągi i nic się nie dzieje.
Czyżbym oszukał grę wykonując coś nieprzewidzianego w kodzie? Czy to było tak zaprogramowane? Jeśli to pierwsze, to...
W pierwszej wersji mfo2 ostatnim miastem było Urkaden, potem były dodawane kolejne. Kiedy pojawiła się Salamandria, nikt nie zawracał sobie głowy Leech Kingiem.
Myślę że możesz po prostu przymknąć oko i wierzyć że po pokonaniu Leech Kinga niektóre mechanizmy w jaskini uległy zniszczeniu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach